Justin Bieber ma rzesze zagorzałych fanek na całym świecie. Podkochują się w nim przede wszystkim małe dziewczynki i nastolatki, które marzą o tym, by nawiązać z piosenkarzem jakikolwiek kontakt. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę Simon Hale, 37-letni pedofil z Anglii, który - podszywając się za młodego idola - zachęcał nastolatki oraz małe dzieci do uprawiania seksu przed kamerą internetową.
Swoje ofiary poznawał oczywiście w Sieci. - Przekonywał, że będą mogły porozmawiać z Bieberem na czacie. Następnie przy pomocy zaawansowanego oprogramowania przejmował kontrolę nad ich komputerami, nagrywał je bez ich wiedzy, a następnie szantażował. Zmuszał je do obnażania się przed kamerą, dotykania miejsc intymnych, a nawet seksu z rodzeństwem – czytamy na Sforze.
Kiedy cała sprawa wyszła na jaw, policjanci znaleźli w domu zwyrodnialca aż 180 nagrań z dziećmi, z czego połowa filmów przedstawiała sceny seksu lub pieszczot. – Udało nam się dotrzeć do 10 z 33 ofiar pedofila. Pochodziły one z Wielkiej Brytanii, Danii i Australii. Wszystkie były nieletnie – tłumaczą śledczy. Dodają również, że na jednym z nagrań fanka Justina Biebera była zmuszona do stosunku z 4-letnim bratem, inna – do seksu z 6-letnim kuzynem.
Jaka kara grozi Hale’owi za tak bestialskie wykorzystywanie i nękanie dzieci? Na szczęście mężczyzna dostanie dożywocie. Sąd uznał bowiem, że zwyrodnialec jest na tyle niebezpieczny, że nigdy nie powinien opuszczać bram więzienia.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Dzikuska z Rosji (5 l.): Rodzice więzili ją w zagrodzie dla krów, teraz tylko muczy...
Dziewczynka nie jest w stanie jeść jak człowiek, posiłek spożywa wkładając całą głowę prosto do wiadra.
Tuż przed porodem usunęła ciążę! Tabletki poronne kupiła w Internecie, a potem...
Policja do tej pory nie wie, gdzie jest ciało dziecka.