Nastolatki grają w „WYMIĘKASZ” – to gorsze niż „SŁONECZKO”!

Butelka już dawno odeszła do lamusa. Okazuje się, że dotychczasowy lider gier partnerskich także staje się niemodny. Teraz na topie jest WYMIĘKASZ.
Nastolatki grają w „WYMIĘKASZ” – to gorsze niż „SŁONECZKO”!
29.08.2011

Pamiętacie "słoneczko"? To ulubiona gierka w pewnych kręgach gimnazjalnych, polegająca na odbywaniu grupowego stosunku seksualnego na zasadzie rotacyjnej – leżące w kręgu z promieniście rozłożonymi nogami dziewczęta, oddają się chodzącym w koło chłopcom, wykonującym „w każdej” z nich serię ruchów frykcyjnych. Słoneczko jest już jednak passe. Obecnie dzieci wolą zabawę w WYMIĘKASZ.

Z barwnych opowieści, którymi podzielili się 14-, 15- i 16-latki z „Gazetą Współczesną” wynika, że w WYMIĘKASZ najlepiej gra się na imprezach pod wpływem alkoholu. Grupa dzieciaków dobiera się w dwuosobowe zespoły mieszane – najczęściej przy pomocy losowania, a następnie jedna z osób rozbiera się do bielizny (to wersja light) lub do naga (jeśli spragnieni są silniejszych doznań). 

Potem, jak opisuje Fakt.pl, wybierający zaczyna dotykać poszczególnych partii ciała partnerki/partnera. Zaczyna się od górnych części. Na przykład chłopak dotyka włosów i pyta, czy dziewczyna już "wymięka", czyli czy rezygnuje. Jeśli nie, dotykający posuwa się dalej: dotyka ust, chwyta ją za dłonie, potem za ramiona, a następnie za brzuch. I wtedy wiadomo już, że kolejnym ruchem będzie chwyt za piersi lub położenie ręki między nogami. Jeśli dziewczyna stwierdzi, że na tym etapie "wymięka", to przegrywa.

 

szorty dżinsowe

Zabawa wydaje się oburzająca, ale tylko do chwili, gdy dowiemy się o innych praktykach polskich nastolatków. Odświeżyli oni ostatnimi czasy ideę starej, dobrej gry w butelkę. Teraz, gdy wskaże ona dziewczynę musi ona zrobić „loda” każdemu chłopakowi, a gdy wypadnie na chłopaka musi on z każdą koleżanką chociaż przez minutę uprawiać seks przy wszystkich.

Poziom zdemoralizowania dzieci w wieku gimnazjalnym jest wstrząsający. Zdaniem psychologów to wina wpływu rówieśników oraz kultury masowej. My dorzucilibyśmy jeszcze brak zainteresowania ze strony rodziców. I pomyśleć, że same kiedyś grałyśmy we Flirt towarzyski, oblewając się przy tym rumieńcem...

Natasza Lasky

Zobacz także:

Gra w SŁONECZKO wypiera berka i klasy!

Wasze Listy: "Jestem w ciąży, nie wiem z kim!"

 

Polecane wideo

Komentarze (326)
Ocena: 4.93 / 5
gość (Ocena: 5) 03.06.2022 23:11
Czy to prawda
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.04.2022 11:46
Mam 16 lat dziena za pomysł na impre 👉👌
odpowiedz
XD (Ocena: 1) 08.02.2022 21:33
XDDDDDDDDDD trzeba mieć gwoździa w mózgu i iq ujemne, żeby uwierzyć w takie pseudoploteczkowe wysrywy, bo no nawet plotka nie jest, a koło nawet pseudodziennikarstwa to to nie stało, nie mówiąc o dziennikarstwie, pani Natasza chyba za dużo pornoli się naoglądała
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 13.11.2019 15:41
Nie pierdol
odpowiedz
Marian (Ocena: 1) 23.12.2018 22:02
Opisywanie szczegółów takich praktyk jest zakamuflowanym propagowaniem zwyrodnienia seksualnego. Takie działanie jest umyślne, z premedytacją i zmierzającą do obniżenia życia kulturowego w jakiejś społeczności.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie