Witlij Chozjaszew od lat zajmuje się rozszyfrowywaniem Kodu Nostradamusa, ale jego ostatnie odkrycie zmroziło krew w żyłach. Otóż, jak głosi przepowiednia, jeszcze w listopadzie wybuchnie trzecia wojna światowa, a zaraz po opadnięciu pyłu na pobojowiskach, Ziemię zniszczy uderzenie komety lub asteroidy, wtedy ostatecznie zakończy się era kenozoiczna.
Nostradamus zapowiedział, że już niedługo poznamy żądnego krwi władcę, który będzie rządził światem za pomocą „ognia i miecza”. Do tego padają słowa o „łuku furii Szatana”, co zdaniem interpretatorów może oznaczać pocisk balistyczny, którego groźny wybuch spowoduje konflikt w wymiarze globalnym.
Trudno się sprzeczać z proroczymi wierszami tego francuskiego wizjonera. Żyjący 500 lat temu astronom skutecznie przewidział tragiczne wydarzenia ostatniego wieku, wśród nich dojście do władzy i upadek Hitlera oraz Mussoliniego, śmierć księżnej Diany, a także zamach na World Trade Center.
Mimo wszytsko większość fanów profetyzmu i teorii spiskowej dziejów, wierzy, że koniec świata nastąpi z wielkim hukiem 21. grudnia 2012 roku, bowiem jest to ostatni dzień w kalendarzu Majów. Kapłani tajemniczej cywilizacji wierzyli, że czas nie ma charakteru linearnego. Według ludów majańskich "czas to nieskończony cykl powstawania i upadków systemów światowych".
Maja Kostrzewa
Wasze listy: Umarła mi cała rodzina, jestem sama na tym świecie!
Zabiła własne dziecko, bo przeszkadzało jej bawić się Facebookiem.