Jak donosi Fakt.pl, niedawno w Australii odbyła się pierwsza walka kickbokserska… małych dzieci. 8-letnia Jasmine Parr walczyła z 7-letnią Georginą Barton. Dziewczynki zawodowo wymieniły na ringu serię ciosów i kopniaków, a po walce otrzymały po 100 dolarów.
Co ciekawe, pomysłodawcą i jednocześnie kierownikiem całego wydarzenia był ojciec Jasmine, były mistrz kick-boxingu John Wayne Parr. Mężczyzna wspaniałomyślnie ogłosił remis, jednak cała Australia i tak była wzburzona walką małych dziewczynek.
W całej tej sprawie dziwi przede wszystkim fakt, że dzieci boksowały się za przyzwoleniem swoich rodziców. Dorośli chyba powinni zdawać sobie sprawę, że kopniaki i ciosy w głowę mogą być dla dzieci bardzo niebezpieczne?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Tragiczny los dzieci prostytutek: Niemowlaki tuż po urodzeniu sprzedawane są pedofilskim siatkom!
Dzieci będące owocem prostytucji często kończą jak ich własne matki. Od najmłodszych lat wykorzystywane seksualnie, skazane są na okrutny los.
Panika przed końcem świata wywołała we Francji falę masowych samobójstw!
Francuzi są przekonani, że Apokalipsa nadejdzie już 21 grudnia 2012 roku. Co jeszcze dzieje się w kraju nad Sekwaną?