Dzielenie łóżka z noworodkiem ma zarówno swoich wielkich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Niektórzy uważają, że takie postępowanie pomaga w rozwoju malucha. Czując bliskość matki, dziecko ma bardzo głęboki sen, dzięki czemu lepiej wypoczywa. Poza tym, jego serce pracuje równomiernie. Co więcej, wspólne spanie w `rodzinnym łóżku` pozwala podobno zapobiec szkodliwym zmianom w psychice noworodka.
Niestety, duże poduszki, mała przestrzeń i przede wszystkim utrudniony dostęp do powietrza wiążą się z ryzykiem uduszenia. Jeśli do tego dodamy pijanego, nieodpowiedzialnego rodzica, o tragedię tym bardziej nietrudno.
Jak poinformował Fakt.pl, w nocy z piątku na sobotę w centrum Wołowa na Dolnym Śląsku doszło do nieumyślnego uduszenia 3-miesięcznego niemowlęcia. – Tego dnia miałem popołudniową zmianę w pracy i wróciłem wieczorem. Nina siedziała przed blokiem z koleżanką i piła piwo – opowiada na łamach serwisu Adolf Bochenek, ojciec 23-letniej kobiety. - Z małą Ewunią został brat Niny. Miał zadzwonić, kiedy mała zrobi się głodna. Zadzwonił, Nina nakarmiła Ewunię z butelki i położyła się spać – dodaje.
Fot. Fakt.pl
Rano domowników zdziwił fakt, że w mieszkaniu nie rozlega się płacz dziecka. – Powiedziałem synowi, żeby zajrzał do nich do drugiego pokoju. Poszedł po czym natychmiast wrócił biegiem, krzycząc: tato, ona nie żyje! Nóżki ma zimne – mówi pan Adolf.
Okazało się, że dziewczynka leżała bez ruchu z główką pod brzuchem matki. Na reanimację było już jednak za późno. Dziecko było martwe.
Matka małej Ewy została natychmiast zawieziona do aresztu i zbadana alkomatem. W jej krwi stwierdzono alkohol, ale nie wiadomo, jaka to była ilość. - Dokładne przyczyny śmierci dziecka poznamy po przeprowadzeniu sekcji zwłok, którą zarządził prokurator. Dopiero wtedy będzie wiadomo, czy matce zostaną postawione zarzuty – podsumował Fakt.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Matka oddała własne dziecko w ręce pedofila - zwyrodnialec zgwałcił jej 5-letnią córeczkę!
W efekcie brutalnego gwałtu dziewczynka zaczęła mocno krwawić. Matka kłamała lekarzom, że mała się skaleczyła.
Partactwo chirurgów: Zaszyli w ciele pacjenta 20-centymetrowe kleszcze! (Jak im zaufać?)
Przez nieuwagę lekarzy chory mógł stracić życie.