Dla sławy zrobiła domowego Big Brothera!

Mieszkanie Vicky i Piotrka można podglądać w Internecie 24 godziny na dobę. Poświęcają prywatność, aby stać się sławni.
Dla sławy zrobiła domowego Big Brothera!
27.05.2009

Andy Warhol powiedział, że w przyszłości każdy będzie sławny przez 15 minut. 25-letnia Vicky z Zielonej Góry sama postanowiła zadbać o swoją sławę - ze swoim chłopakiem, Piotrkiem, zamontowali w kawalerce 4 kamery. Ich życie codzienne jest dostępne 24 godziny na dobę w Internecie.

Vicky uwielbia kolor różowy. Powoli odczuwa „popularność” na własnej skórze, odbierając dziennie setki SMS-ów. Większą część dnia pochłania jej odpisywanie na wiadomości. Piotrek studiuje informatykę. W rozmowie z dziennikarzami „Super Expressu” mówią wprost, że niczego się nie wstydzą, a chodzi o zarobienie kasy:

„Postanowiłam, że pokażę moje życie, bo jest to bardzo oryginalne. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam”.

„Program” nie ma żadnego scenariusza ani cenzury. Vicky mówi, że kamer nie wyłączają nawet podczas seksu, choć robią to przy zgaszonym świetle. Piotrek uważa, że pokazują, jak żyją młodzi ludzie:

„Chcemy pokazać zwykłe życie młodych ludzi . Liczymy na dużych reklamodawców, to z nich będziemy żyć”.

Codziennie na ich stronę wchodzi kilkaset tysięcy ciekawskich. Choć sporo jest negatywnych komentarzy, Vicky się nie przejmuje, bo już jest lokalną gwiazdą.

Show można oglądać pod tym adresem(strona często jest przeciążona z powodu ilości gości). Naszym zdaniem, niczemu ono nie służy, jest co najwyżej formą ekshibicjonizmu, który od dłuższego czasu lansują media.

Zobacz także:

Kariera na wybiegu fajniejsza od nagrody Nobla

Amerykańskie kobiety wybrały, co jest fajniejsze i daje więcej satysfakcji. A według ciebie, co się bardziej liczy?

Big Brother z dziećmi

Angielska telewizja zamknęła na farmie dzieci, wśród których zaczęło obowiązywać prawo silniejszego.

Polecane wideo

Komentarze (416)
Ocena: 5 / 5
Ka Ka (Ocena: 5) 17.06.2015 14:26
Zalosny plebs. Dla kasy się sprzedawaja. I na dodatek naciągali dziewczyny na niby castingach. Większych szmatlawcow nie spotkalam
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.08.2009 10:14
dno
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.08.2009 22:37
pojeby
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.07.2009 10:27
Mnie się taki pomysł podoba... :]' Wkońcu fajnie jest być "popularnym" heh :D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.07.2009 11:48
zenada sprzedawac swoja prywatnosc
odpowiedz

Polecane dla Ciebie