Nie od dziś wiadomo, że w Polsce chorować nie jest łatwo – państwo zamiast pomagać, zabiera kolejne przywileje, na czym cierpią najbardziej potrzebujący. Tym razem nastaną trudne czasy dla cukrzyków i sparaliżowanych.
Od 1 stycznia chorujący na cukrzycę stracą prawo do wizyt w przychodniach bez kolejek, ponieważ nie znalazły się one w rozporządzeniach do ustawy o koszyku świadczeń gwarantowanych ogłoszonych przez Resort Zdrowia. Takim obrotem spraw jest zaskoczony prof. Krzysztof Strojek, krajowy konsultant w dziedzinie diabetologii, który przyznał w rozmowie z „Gazetą”, że „Ministerstwo prosiło o uwagi do projektów rozporządzeń. Napisałem, ale żadna z moich uwag nie została uwzględniona”.
Dotychczasowe przywileje stracą również sparaliżowani pacjenci wymagający długoterminowej opieki. Od nowego roku specjalistyczna pomoc, na którą składało się m.in. mycie, karmienie i rehabilitacja, będzie dostępna tylko dla osób bez odruchu przełykania. Sytuacją jest rozgoryczona Iwona Borchulska, wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, która tuż po opublikowaniu rozporządzenia apelowała o cofnięcie niekorzystnych zmian: „Nie rozumiem, jak można było tego nie zmienić. Przecież każdy rozumie, że chodzi o pacjentów, którzy nie potrafią wziąć łyżki do rąk”.
Niestety, Ministerstwo Zdrowia nie wzięło również pod uwagę problemu chorych cierpiących na nietrzymanie moczu. Wielokrotnie apelowali oni o zwiększenie limitów na pampersy – z 60 na 90, jednak ich prośby nie spotkały się z zainteresowaniem Resortu.
Wiceminister Zdrowia, Adam Frączak, powiedział Iwonie Borchulskiej, że jest świadomy błędów, które wkradły się do rozporządzenia uchwalonego 31 sierpnia. Nie wiadomo jednak, czy do 1 stycznia uda się je naprawić, ponieważ wprowadzenie kolejnych zmian wymagałoby kilkutygodniowych, żmudnych konsultacji. Miejmy jednak nadzieję, że dobro pacjentów okaże się wartością najwyższą i Ministerstwo zdąży do 1 stycznia.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Nie słuchamy lekarzy – wolimy leczyć się sami!
Prawie połowa Polaków nie stosuje się do zaleceń medyków, lecząc się domowymi sposobami, które ktoś im przekazał albo gdzieś je zaobserwowali.
Tunezyjka urodzi dwunastoraczki!
Rekordzistka z Afryki podejmie się wychowania sześciu dziewczynek i sześciu chłopców. Ogrom szczęścia wręcz ją przytłoczył...