Co za OKRUTNIK! Ojciec - KAT zabił dziecko, bo… nie chciało się do niego uśmiechnąć!

Obrażenia na ciele 3-letniej dziewczynki były tak dotkliwe, że lekarze nie byli w stanie jej uratować.
Co za OKRUTNIK! Ojciec - KAT zabił dziecko, bo… nie chciało się do niego uśmiechnąć!
20.08.2012

Kefu Ikamanu z Nowej Zelandii wychodził z założenia, że dzieci trzeba wychowywać twardą ręką. Kiedy więc jego przestraszona, 3-letnia córeczka nie chciała się do niego uśmiechnąć, postanowił surowo ją ukarać.

Mężczyzna najpierw kazał położyć się dziewczynce na podłodze, a następnie zaczął brutalnie ją kopać i skakać po jej małym ciałku. Uznał jednak, że taka nauczka jest dla niej niewystarczająca, ponieważ półprzytomne dziecko wziął na ręce i kilkakrotnie rzucił nim o ścianę. - Skatowana Sieni Ikamanu trafiła do szpitala, ale na jakikolwiek ratunek było już za późno. Dziewczynka zmarła po dwóch dniach męczarni - poinformował The Daily Mail.

Kefu Ikamanu

Zdaniem specjalistów, którzy zajmowali się pobitą 3-latką, obrażenia na jej ciele można by porównać do tych, które odnoszą ludzie w wypadkach komunikacyjnych. Sieni miała bowiem nie tylko poważnie uszkodzony mózg, ale również całkowicie pogruchotane kości miednicy.

Choć do tego przerażającego zdarzenia doszło 2 lata temu, wszystko wyszło na jaw dopiero teraz. Ojciec-kat nadal nie przyznaje się do winy.

Maja Zielińska

Zobacz także:

Matka oddała własne dziecko w ręce pedofila - zwyrodnialec zgwałcił jej 5-letnią córeczkę!

W efekcie brutalnego gwałtu dziewczynka zaczęła mocno krwawić. Matka kłamała lekarzom, że mała się skaleczyła.

Partactwo chirurgów: Zaszyli w ciele pacjenta 20-centymetrowe kleszcze! (Jak im zaufać?)

Przez nieuwagę lekarzy chory mógł stracić życie.

Polecane wideo

Komentarze (14)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 21.08.2012 15:38
idealnie dogadałby się z matką zabitej Madzi, no zrozumieli by się bez słów...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.08.2012 16:14
po dwóch latach wielka mi sęsacja albo takie prawo badziewiaste a może był niewinny
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.08.2012 16:00
...a w zasadzie co mu zależało, czy bachor się do niego usmiechnie czy nie? Aż tak go to ruszyło? Nie ogarniam.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 20.08.2012 15:25
hahaha okrutnik?
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 20.08.2012 11:41
A kto by chciał się do niego uśmiechnąć? : /
odpowiedz

Polecane dla Ciebie