W jednym z mieszkań w centrum Prudnika (woj. opolskie) policjanci dokonali przerażającego odkrycia. Znaleziono tam kompletnie pijanego mężczyznę, który spał u boku... zwłok swojej ukochanej.
62-letnia kobieta nie żyła od kilku dni. Jej ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu. W całym mieszkaniu roznosił się straszliwy fetor. To właśnie wydobywający się z mieszkania nieprzyjemny zapach zaniepokoił sąsiadów i skłonił ich do zawiadomienia odpowiednich osób.
W sprawie makabrycznego zdarzenia odbywa się teraz dochodzenie. Śledczy ustalają, czy do śmierci kobiety nie przyczyniły się przypadkiem osoby trzecie. Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych – czytamy na stronie m.opole.gazeta.pl
Wszyscy sąsiedzi są w szoku. Nie mogą zrozumieć zachowania mężczyzny. Zastanawiają się, jak bardzo trzeba być pijanym, żeby nie zauważyć, że mieszka się z osobą, która nie żyje od kilku dni.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Urodziło się prosię z ludzką głową - makabra w wiejskiej zagrodzie! VIDEO
Narodzinom odrażającego stworzenia towarzyszyły dziwne znaki. Kolejny symptom końca świata?
PRZEZNACZENIE.