Jak ogłosiła Międzynarodowa Organizacja Pracy, ponad 115 milionów dzieci na świecie, to jest ponad 7 proc. wszystkich pracujących nieletnich, jest zatrudnionych przy pracach zagrażających ich życiu lub zdrowiu.
W opublikowanym w Genewie raporcie MOP stwierdziła również, że przedsiębiorcy chętnie zatrudniają dzieci, ponieważ ich praca jest tania, a poza tym są one "bardziej uległe i łatwiejsze do zdyscyplinowania niż dorośli", co oczywiście gwarantuje wyższe zyski.
- Pracodawcy pozbawieni skrupułów wykorzystują drobną budowę dziecięcego ciała i zręczne palce do wykonywania pewnych prac w ciasnych, nie umocnionych studniach i wykopach górniczych – powiedziała sprawozdawczyni ONZ, Gulnara Shahinian. Poza górnictwem nieletni są zatrudniani głównie w rolnictwie, rybołówstwie, posługach domowych, przy robotach ziemnych i sprzedaży obnośnej. Nierzadko muszą pracować z wysoce toksycznymi substancjami, ponad siły, po kilkanaście godzin dziennie. Wszystko to sprawia, że dzieci częściej niż dorośli są ofiarami wypadków przy pracy.
Co prawda w ostatnich latach liczba zatrudnionych w wieku od 5 do 15 lat zmalała, jednak zatrudnionych w wieku 15-17 lat wzrosła aż o 20 proc.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Nauczyciele więcej uwagi poświęcają dzieciom z bogatszych rodzin (To prawda?)
Życiowy start dziecka determinowany jest przez przynależność klasową oraz status majątkowy jego rodziców.
Polskie dzieci są telemaniakami! Przed TV spędzają 3 godziny dziennie!
Przykład biorą z dorosłych - mam i babć uzależnionych od seriali oraz ojców namiętnie oglądających mecze i programy informacyjne.