Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w godzinach popołudniowych. Jak donosi tvn24.pl, nierozsądne gimnazjalistki z Krakowa najpierw zaopatrzyły się w wódkę, a następnie dolały do niej rozpuszczalnik, chcąc w ten sposób wzmocnić działanie alkoholu. Nastolatki miały nadzieję, że uzyskają mieszankę, której zawartość będzie zbliżona do składu dopalaczy.
Niestety, eksperymentowanie z alkoholem okazało się opłakane w skutkach. Dziewczyny trafiły do szpitala z objawami ostrego zatrucia pokarmowego. Lekarze określają ich stan jako ciężki. Jedna z gimnazjalistek czuje się lepiej tylko dlatego, że od razu po wypiciu mikstury zwymiotowała. Niestety, jej koleżanka jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Na razie nie wiadomo, czy po przebudzeniu wróci do pełni zdrowia.
Krakowska policja ustaliła, że w zajściu nie brały udziału osoby trzecie. - Wszystko wskazuje na to, że same dolały sobie do alkoholu jakiejś trującej substancji. Prawdopodobnie był to rozpuszczalnik, ale ustalenia w tej sprawie jeszcze trwają - powiedział w rozmowie z portalem Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
24-latek kształcił się sam w lokalnej bibliotece!
Dramatyczna historia choroby młodego mężczyzny, do którego wyciągnięto pomocną dłoń...