Kultura niektórych państw azjatyckich dla nas, Europejczyków, bywa szokująca. Mieszkający tam mężczyźni mają prawo do decydowania o kobietach, a na porządku dziennym jest kupowanie żon.
Podobnie było w przypadku 12-letniej Fawziyi Abdullah Youssef z Jemenu, która jako 11-letnia dziewczynka została sprzedana przez swoich rodziców dwa razy starszemu farmerowi z Arabii Saudyjskiej. Niedługo po ślubie nastolatka zaszła w ciążę, a kilka dni temu zmarła po trzech dniach bolesnego, wyczerpującego porodu. Fawziyie i jej nienarodzone dziecko zabił silny krwotok wewnętrzny.
Śmierć młodziutkiej Jemenki na nowo nagłośniła sprawę sprzedawania córek w Azji. W Jemenie co czwarta dziewczyna wychodzi za mąż przed 15. rokiem życia, a zdarzają się nawet przypadki, że na ślubnym kobiercu stają 8-latki. Co prawda w lutym 2009 roku tamtejszy parlament uchwalił ustawę zabraniającą zamążpójścia przed 17. rokiem życia, ale prawo to jest regularnie łamane. Być może sytuacja jemeńskich dziewczynek zmieni się po tragicznej śmierci Fawziyie.
Natasza Lasky
Zobacz także:
Mordują kobiety w imię honoru!
Co roku na świecie ginie pięć tysięcy kobiet oskarżanych o „splamienie honoru” rodziny.
Zmuszają je do jedzenia niewyobrażalnych ilości kuskus oraz picia tłustego mleka. Otyłość ma im zapewnić powodzenie i bogactwo w dorosłym życiu…