Jak do tej pory posiadanie iPhone`a było wyznacznikiem nie tylko zasobności portfela, ale i bycia trendy. Przez swoje oryginalne funkcje był marzeniem wielu gadżeciarzy i miłośników nowych technologii. Niestety, wciąż pojawiające się kolejne wersje tego smartfona zaczynają już męczyć jego fanów.
Jak donosi `The Daily Mail`, który bazował na wyliczeniach agencji marketingowej We Are Social, jeden na pięć komentarzy dotyczących iPhone`a 5 w dniu jego premiery był negatywny. Biorąc pod uwagę, że mówiło o nim wtedy 1,7 mln internautów to wyniki zdają się być szokujące. Komentujący narzekali przede wszystkim na zmianę wtyczki do ładowania telefonu, błędy w Apple Maps i stosunkowo niewielkie zmiany rozróżniające ten model od jego poprzednika – iPhone`a 4.
Dla porównania na BlackBerry Z10 skarżyło się 18% internautów, a na Nokię Lumia 920 już tylko 15%. W zestawieniu najnowszych modeli popularnych smarfonów najlepiej wypada Samsung Galaxy S4, o którym wprawdzie w dniu premiery mówiło `zaledwie` 140 tysięcy internautów, ale tylko jedna na dziesięć wypowiedzi była negatywna. W przypadku tego ostatniego 56% komentarzy dotyczyło jego nowych funkcji, podczas gdy w tej kwestii iPhone 5 oceniany była tylko przez 29% jego użytkowników.
Firma Apple najwyraźniej postanowiła wykorzystać swoją popularność w 100% i wypuszcza `nowe` modele tego modnego telefonu, zwiększając ich cenę tylko ze względu na kolejną cyferkę przy nazwie. Jednak ludzie nie są naiwni – jeśli Apple dalej będzie stosować takie zabiegi marketingowe to jego dobra passa może się skończyć.
SŻ