Przede wszystkim rozplanuj przestrzeń na swoim balkonie i zastanów się, jak sprawić, by z jednej strony zyskać trochę prywatności, z drugiej zaś nie utracić dostępu do światła słonecznego, przydatnego, gdy nabierzesz ochoty na opalanie.
Żeby zasłonić swoje nowe, ulubione miejsce relaksu, wystarczy zainwestować w drabinki, które pokryje zasadzony przez ciebie bluszcz. Jeśli posiadasz odpowiednio dużo miejsca, warto zakupić kilka tui i krzewów kwitnących, takich jak azalie. Dobrze rosną posadzone w doniczkach i są w stanie przetrwać zimę.
Niezależnie od przestrzeni warto znaleźć drewniane skrzynki, metalowe wiaderka czy niepotrzebne donice i zasadzić w nich kwiaty oraz zioła. Teraz już tylko leżak albo stolik ogrodowy, krzesła i gotowe!
Na tak zaaranżowanym balkonie możesz spędzać czas o każdej porze dnia. Rano zjedz tam śniadanie, później się poopalaj. Wieczorem lampka wina przy świecach i zapachu własnoręcznie posadzonej lawendy...