Feng shui (woda i wiatr) głosi, że aby utrzymać harmonię w życiu, należy odpowiednio urządzić mieszkanie. Właściwy przepływ energii chi uspokaja i zapewnia szczęście. Stare chińskie zasady sprawdzają się również w pokojach dzieci. Dobrze dobrana kolorystyka i zaaranżowanie przestrzeni oddziałują na umysł oraz samopoczucie malucha.
Najlepiej, aby dziecięcy pokój znajdował się w centrum domu, jak najdalej od garażu i dużych, pustych przestrzeni. Zapewni to poczucie bezpieczeństwa twojemu skarbowi. Sypialnia chłopca powinna mieścić się w północno-wschodniej części domu, a dziewczynki w południowej lub południowo-zachodniej.
Oświetlenie pokoju dziecięcego musi być stonowane – nie za jasne i nie za ciemne. Natężenie światła powinno się jednak zmieniać, w zależności od tego, co robi maluch. Najlepiej, aby w jego sypialni świeciło się dużo małych lampek.
Łóżeczko dziecka pod żadnym pozorem nie może stać wzdłuż ściany oraz w sąsiedztwie łazienki czy garderoby. Najlepiej umieścić je krótszym bokiem przy ścianie, tak by było je widać z każdego miejsca w pokoju. Dziecko, gdy śpi, powinno mieć twarz skierowaną do drzwi. Ustawienie łóżeczka jest niezwykle ważne, ponieważ maluchy są szczególnie wrażliwe na przepływ energii. Pamiętaj, że kojce blokują przepływ pozytywnej energii!
Pokój dziecka powinien mieć jasne, pastelowe ściany – błękitne, brzoskwiniowe lub zielone. Takie odcienie sprzyjają spokojnemu wypoczynkowi. Jeśli chcemy stymulować rozwój malucha, w kąciku do zabaw zaakcentujmy trochę żywsze kolory. Nagromadzenie ozdób, obrazów i dużych deseni rozprasza Dziecko, utrudnia zasypianie i wywołuje lęk. W części, gdzie maluch ma łóżeczko powinny znajdować się elementy w kolorach wody (czarny), drzew (zielony), ognia (czerwony), ziemi (żółty) i metalu (niebieski i biały).
W sypialni malucha sprawdzą się drewniane ozdoby, przyjemne i ciepłe w dotyku. Wokół łóżeczka dobrze ustawić fotografie rodziny i zwierząt domowych. Dziecko poczuje się wtedy zdrowo i bezpiecznie. Należy jednak unikać motywu wody i morza - według feng shui przyczyniają się do powstawania astmy i źle wpływają na układ oddechowy.
Pamiętajmy, że porządek to obowiązkowy czynnik, umożliwiający przepływ dobrej energii w domu.