Poradnik studniówkowy: Fryzury na studniówkę

Ubranie, uczesanie, makijaż. Wszystko na 100%. Dlaczego? To pierwszy bal i musisz wyglądać wyjątkowo. Fryzury na studniówkę naszym Czytelniczkom pomaga wybrać Broys.
Poradnik studniówkowy: Fryzury na studniówkę
15.10.2008

Gdy wybierasz się na wielką uroczystość, w tym wypadku studniówkę, musisz pomyśleć absolutnie o wszystkim. Piękna sukienka, idealny makijaż to za mało. Częścią twojego wizerunku jest także fryzura.

Przy wyborze uczesania sugeruj się przede wszystkim urodą, nowe trendy odstaw na dalszy plan, ale nie zapominaj o nich! Wybierz się do swojego fryzjera, zrób próbę. Każdy renomowany salon fryzjerki wykona ją nieodpłatnie. Nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę. Najlepiej, jeśli umówisz się na tydzień, nawet dwa przed uroczystością. Przed wizytą u fryzjera przejrzyj modowe magazyny, zobacz, w czym byś czuła się dobrze lub co ci się podoba. Najlepiej, gdy wybierzesz kilka, kilkanaście fryzur i skonsultujesz je ze swoim stylistą fryzur. Kto, jak nie on, tak dobrze ci doradzi?

Pamiętaj, że na wybór odpowiedniej fryzury ma wpływ fason twojej sukienki. Twój wygląd musi być przemyślaną kontynuacją, od stóp do głów. Nic nie może być pozostawione samemu sobie. makijaż także musi współgrać z resztą. Tym bardziej że to swojego rodzaju wystąpienie przed gronem pedagogicznym, no i rodzicami.

Wszelkie koki i upięcia są aktualne. Choć przeszły długą drogę i są nieco modernizowane, to jednak nadal najczęściej wybierane fryzury. Kiedyś były to ulepione instalacje, z maksymalną ilością lakieru, wzbogacone o kwiatuszki, brokat i wiele innych zbędnych przedmiotów. Zahaczały o styl „impreza w remizie”. Teraz upięcia nabrały nieco szlachetniejszego wyrazu. Przy użyciu suchego lakieru wyglądają świeżo, młodzieńczo, elegancko.

Fryzura zależy także od długości włosów. Długie to największe pole do popisu. Można na nich stworzyć dosłownie wszystko - pozostawić rozpuszczone (oczywiście uprzednio idealnie wyczesane, zadbane, błyszczące) lub upiąć. Pamiętaj, lśniący włos, to zdrowy włos, a zdrowy włos świadczy o twoim zdrowiu wewnętrznym.

Włosy półdługie również zapewniają szerokie spektrum działania. Tak jak w przypadku długich, można z nimi zrobić dosłownie wszystko. Nie zapominając o powyższych wskazówkach.

Jeśli zaś jesteś posiadaczką włosów krótkich, postaw na wyobraźnię. Zaczesz je na stylową buntowniczkę lub postaw na fryzurę w stylu lat 20. - 30., czyli odciśnięte fale.

Na fotografiach pokażę wam, co odeszło do lamusa, a z czego jak najbardziej możecie wybierać.

Polecane wideo

Komentarze (207)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2011 11:00
ja ide na studniowke tak jak ta 5 w czerwonym tylko nie tak ulizane i ladnie wyglada
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 05.11.2009 19:41
Szczerze mówiąc te fryzury na TAK dla mnie są na NIE w zyciu nie poszła bym tak uczesana na studniówke.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 31.01.2009 15:00
Wróciłam właśnie od fryzjera. Kiedy zaproponował, że trochę mi upnie te włosy z przodu, a resztę trochę pofaluje, pomyślałam: "Ej, ok. Nie powinno być cudzactwa". No i niestety. Na pewno nie wygląda zbyt naturalnie, a trudno, przeżyję. Osobiście uważam, że z tych fryzur na "nie", ta blond na samej górze jest ok. Natomiast, z tych na "tak"w tym rudym, kręconym i tym obok niego, widzę jedną wielką pomyłkę. Rude wcale nie jest eleganckie, a to obok zupełnie sztuczne.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 19.01.2009 19:12
dla mnie koki tez sa jednym wielkim obciachem;/ a co do niskiego poziomu wypowiedzi Carresse tez mam kręcone włosy i nie mam problemu z układaniem ich! a jeszcze chciałam dodać ze jesteś bardzo płytka żałosna heee:P pzdr.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 19.01.2009 17:50
No a jak ja patrze na te twoje wlosy to wydaje mi sie ze one sa bardziej wiejskie niz koki!!!! :):):)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie