Wszystkie dobrze wiemy, że piękno to nie tylko kwestia genów, ale także naszej ciężkiej pracy. Katujemy się na siłowni, stosujemy rygorystyczne diety, głodujemy i poddajemy się zabiegom kosmetycznym, które dla osób z zewnątrz nie wyglądają zbyt normalnie. Czy warto tak cierpieć? To już kwestia indywidualna. Warto jednak zdać sobie sprawę, że poświęcenia dla wyglądu to nic nowego...
Kobiety przeżywają prawdziwe męczarnie prawdopodobnie od zarania dziejów, ale dzisiaj chcemy przypomnieć nieco bliższą przeszłość. Na początku XX wieku profesjonalne gabinety kosmetyczne dopiero raczkowały. Pojawiały się pierwsze prymitywne urządzenia, które miały pozbawić nas zmarszczek, cieni pod oczami, cellulitu, zbędnych kilogramów, zadbać o nasze włosy i tym podobne sprawy.
Dotarłyśmy do zdjęć sprzed 100 lat, na których możemy podziwiać dzielne kobiety poddawane istnym torturom. Maszyny upiększające z tamtych czasów mają naprawdę wiele wspólnego z narzędziami zbrodni... Cierpienie dla urody to więc nic nowego. Kiedyś było nawet gorzej, a te zdjęcia są na to najlepszym dowodem!
Galeria wyłącznie dla kobiet o mocnych nerwach...
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.
Zabiegi kosmetyczne z początku XX wieku.