Kiedy myślimy o „piersiach idealnych”, odruchowo wyobrażamy sobie ogromny biust. Media zdążyły nas przyzwyczaić do tego, że zachwyt wzbudzają tylko duże krągłości. Nie muszą być nawet naturalne. Najważniejsze, że widać je z daleka. Tym większym zaskoczeniem dla opinii publicznej są wyniki wyborów najpiękniejszych piersi. Plebiscyt zorganizowano w Japonii.
Nie ulega wątpliwości, że Azjatki są z reguły drobniejsze od Europejek czy Amerykanek, ale w globalnej popkulturze nie ma miejsca na takie różnice. W większości cywilizowanych krajów w cenie jest kobiecość spod znaku Kim Kardashian. Ale nie tym razem. Konkurs Bioppai 2016 (z japońskiego: piękne piersi) wygrała właścicielka mniej spektakularnych kształtów.
Może to pierwszy sygnał, że mniejsze wcale nie musi oznaczać gorsze? Naszym zdaniem biust zwyciężczyni zasłużył na uznanie.
Zobacz również: Im mniejsze, tym lepsze! 7 zalet małych piersi
źródło: Instagram (instagram.com/ryoko1792)
Poznajcie Ryoko Nakaoka - właścicielkę najpiękniejszych piersi w Japonii (a może nie tylko)
źródło: Instagram (instagram.com/ryoko1792)
23-latka wygrała tegoroczny plebiscyt na najbardziej apetyczny biust
źródło: Instagram (instagram.com/ryoko1792)
Krągłości Japonki nie są ogromne, ale to właśnie ich największa zaleta
źródło: Instagram (instagram.com/ryoko1792)
Ryoko twierdzi, że tajemnica sukcesu tkwi w ich jędrności, wysportowanej sylwetce i zdrowej skórze
Zobacz również: Jak powiększyć biust: 5 skutecznych i bezpiecznych sposobów