Często bagatelizujemy trądzik, bo to przecież tylko kilka krost i ludzie miewają naprawdę poważniejsze problemy. Z niedoskonałą cerą można normalnie żyć i nie ma co rozpaczać. To prawda, ale pod warunkiem, że nie jesteś dorastającą dziewczyną i rówieśnicy nie oceniają cię wyłącznie przez pryzmat pryszczy. A właśnie to spotkało naszą bohaterkę. Rachel Crawley przez wiele lat była gnębiona z powodu swojej przypadłości. Przez to zamknęła się w sobie i praktycznie nie wychodziła z domu.
W wieku 16 lat jej twarz była już w całości pokryta nieestetycznymi zmianami. Z czasem było jeszcze gorzej. Kiedy wypryski malały i wydawało się, że za chwilę znikną - przemieniały się w trwałe blizny, które towarzyszą jej do dzisiaj. To się nie zmieniło, ale na szczęście młoda Brytyjka odzyskała pewność i potrafi cieszyć się życiem bez względu na widoczne wady.
Właśnie została finalistką konkursu piękności. Ale nie zamierza ukrywać się pod grubą warstwą makijażu…
Zobacz również: List otwarty matki wyśmianej na plaży za swoje blizny i rozstępy (POPIERAMY!)
źródło: Instagram (instagram.com/asprinkleofhealthandbeauty)
- Nienawidziłam osoby, którą widziałam w lustrze. Trądzik mnie dobijał i byłam dla siebie naprawdę okropna. Przestałam spotykać się ze znajomymi i bałam się wyjść z domu bez makijażu. Skoro ja nie lubiłam swojego odbicia, to nikt inny nie mógł mnie zaakceptować. Unikałam nawet spotkań rodzinnych. Kiedyś spędziłam święta sama, bo wstydziłam się pojechać z rodzicami do mojej cioci. Próbowałam się maskować kosmetykami, ale wiedziałam, że to jeszcze pogorszy sprawę. Zapuściłam włosy, żeby zasłaniać twarz - wyznaje w rozmowie z portalem „Mail Online”.
Jej nastawienia nie zmieniło nawet to, że pewnego dnia została zaczepiona na ulicy przez organizatorów lokalnego konkursu piękności. Rachel była jednak na tyle niepewna siebie, że odmówiła.
Ratunek przyszedł z nieoczekiwanej strony. Brytyjka założyła konto na Instagramie, gdzie zaczęła pokazywać siebie taką, jaka naprawdę jest. Obserwatorzy utwierdzili ją w przekonaniu, że wcale nie jest najbrzydszą dziewczyną na świecie.
Zobacz również: Czy tak straszny trądzik da się zamaskować? TAK! One potrafią to zrobić perfekcyjnie! (Foto PRZED & PO)
źródło: Instagram (instagram.com/asprinkleofhealthandbeauty)
Fanki, które także cierpią z powodu trądziku, nazywają ją inspiracją. Nie tylko dlatego, że ma odwagę pokazywać swoje niedoskonałości. 22-latka opracowała własny sposób na walkę z pryszczami, który okazał się bardzo skuteczny. Jakiś czas temu całkowicie zmieniła swoją dietę - eliminując z niej cukier, a produkty przetworzone zamieniając na te najbardziej naturalne i najlepiej surowe. Efekt? Nowe zmiany nie pojawiają się już na jej twarzy.
To jednak nie oznacza, że całkowicie pozbyła się problemu. Skórę wciąż pokrywają głębokie blizny, które najprawdopodobniej pozostaną z nią na zawsze. Pomimo to, Rachel jeszcze nigdy nie była tak pewna siebie. Dziś jest oficjalną kandydatką do tytułu lokalnej miss.
- Wygrana byłaby wspaniała, ale bardziej chodzi mi o to, żeby się pokazać i w ten sposób dodać otuchy dziewczynom takim, jak ja. Nie chcę, żeby przeżywały to samo. Teraz jestem dowodem na to, że wcale nie muszą, bo mogą cieszyć się życiem - twierdzi.
Zobacz również: Vloggerka pokazuje, jak usunąć trądzik... czosnkiem!
źródło: Instagram (instagram.com/asprinkleofhealthandbeauty)
Rachel zajęło kilka lat, aby pogodzić się z tym widokiem.