Przykazania mądrej plażowiczki

Pod wpływem słońca nasza skóra się zmienia – i nie chodzi tu bynajmniej o jej kolor. Dermatolodzy i kosmetyczki radzą unikać słońca w godzinach szczytu, czyli między 12 a 15. Wówczas jego promieniowanie jest najsilniejsze i skóra każdego z nas narażona jest na poparzenia słoneczne. Są jednak osoby, które muszą zastosować się do innych zasad bezpiecznego opalania. Oto 6 praktycznych porad naszych specjalistów:

1. Zanim zaczniesz się opalać, dobrze poczytaj ulotki leków, które zażywasz. Nasz dermatolog zaleca, aby szczególną uwagę zwrócić na antybiotyki oraz leki przeciwdepresyjne i przeciwcukrzycowe. Niektóre z nich mogą wywołać na skórze odczyn fotoalergiczny lub fototoksyczny, a w rezultacie poparzenie skóry. Podobne niepożądane efekty może dać przyjmowanie w dużych ilościach ziół, szczególnie dziurawca.

2. Jeśli stosujesz preparaty z retinolem, powinnaś z nich zrezygnować na czas intensywnych kąpieli słonecznych, ponieważ pod wpływem działania promieni UV mogą one podrażniać skórę. Niestety, podobnie ma się sprawa z doustną antykoncepcją. Hormony uwrażliwiają skórę na słońce i zwiększa się ryzyko wystąpienia przebarwień. Najczęściej pojawiają się nad ustami, w postaci nieładnych brązowych plam. Chroń więc te okolice twarzy kremami lub sztyftami z wysokimi filtrami. Możesz również zrezygnować z tabletek na czas wakacji i zabezpieczać się w inny sposób.

3. Nasza kosmetyczka przestrzega, aby latem nie przeprowadzać kuracji kwasami AHA, a nawet nie używać kremów na ich bazie:

„Tego typu zabiegi najlepiej wykonywać jesienią lub zimą. Skóra poddana działaniu kwasów staje się w pewien sposób cieńsza i bardziej podatna na wszelkie uszkodzenia, a w efekcie jest mniej odporna na promienie słoneczne. Jeśli jednak koniecznie musisz poddać się tego typu kuracji, nie wychodź z domu przez kilka dni po zabiegu, aby skóra mogła się zregenerować. Później powinnaś stosować preparaty z filtrami, których wartość faktora ochronnego wynosi minimum SPF 15. Musisz jednak ciągle mieć świadomość, że ryzyko wystąpienia poparzeń posłonecznych jest naprawdę duże”.

4. Oczywistością  jest, że przed słońcem trzeba chronić wszelkiego rodzaju znamiona. Nasz dermatolog poradził, jak zrobić to w najlepszy sposób:

„Należy kilka razy dziennie nakładać grubą warstwę kremu na każdy pieprzyk, a te największe zakrywać, np. plastrami. Jeśli masz jednak bardzo dużo znamion i nie jesteś w stanie ich wszystkich kontrolować, powinnaś w ogóle zrezygnować z opalania”.

5. Stan i rodzaj twojej skóry również zobowiązuje do zwiększonej czujności. Jeśli masz problemy z trądzikiem, powinnaś zadbać o ciągłe nawilżanie i fotoprotekcję. Nie sugeruj się tym, że twoja skóra wygląda lepiej po kilku dniach spędzonych na słońcu. Poprawa jest naprawdę krótkotrwała – naskórek nadmiernie się wysusza, a w konsekwencji produkuje więcej łojotoku, aby wyrównać poziom nawilżenia.

6. A teraz porady dla mam - tych przyszłych i już spełnionych. W okresie ciąży najlepiej w ogóle zrezygnować z kąpieli słonecznych. Promienie UV mogą niekorzystnie wpłynąć na dziecko albo wywołać krwotok. Poza tym skóra w tym czasie jest dużo bardziej wrażliwa i możesz nabawić się przebarwień. Pamiętaj również o ochronie malucha na plaży – skóra dzieci jest bardzo delikatna, więc stosuj kosmetyki przeznaczone specjalnie dla nich. Zadbaj również o odpowiednie nakrycie głowy i ramion.

Natasza Lasky

Zobacz także:

Jak przyspieszyć opalanie?

Uważasz, że tydzień urlopu to za mało, by skóra nabrała złocistego odcienia? Nic bardziej mylnego! Dzięki specjalnym preparatom będziesz opalała się szybko i bezpiecznie.

Samoopalacz czy balsam brązujący?

W sklepach często stajemy przed wyborem „balsam brązujący czy samoopalacz?”. Efekt, jaki uzyskamy, zależy od składu i sposobu działania tych kosmetyków. Charakterystyka obu produktów może się wam przydać przy podejmowaniu decyzji.