Powiększanie ust: domowe sposoby

Które są bezpieczne i dają spektakularny efekt, a z których powinnaś zrezygnować?
Powiększanie ust: domowe sposoby
Fot. Thinkstock
11.03.2016

Kobiety mają to do siebie, że ostatnio wszystko chcą mieć większe. Juz nie tylko piersi, jak u Pameli Anderson czy pośladki w stylu Kim Kardashian, ale także usta niczym Natalia Siwiec. Najbardziej zdeterminowane decydują się na wizytę w gabinecie medycyny estetycznej lub klinice chirurgii plastycznej, ale czasami próbujemy uzyskać podobny efekt w domu.

Czy to w ogóle możliwe? I co najważniejsze – bezpieczne? Przyglądamy się chałupniczym metodom powiększania ust oraz oceniamy ich efekty. Nie tylko wizualne, ale także zdrowotne. Poznaj te najpopularniejsze i przekonaj się czy marzenie o jędrnych wargach można spełnić we własnych czterech ścianach.

A przy okazji wciąż wyglądać jak kobieta, a nie glonojad...

 

jak powiększyć usta

fot. Thinkstock

Pomadka powiększająca usta

 

Od jakiegoś czasu w drogeriach dostępne są pomadki i błyszczyki, które mają nas uchronić przed wizytą u lekarza medycyny estetycznej i pomóc w prosty sposób uzyskać wymarzony efekt wielkich ust. Czy tego typu specyfiki rzeczywiście działają?

Pomadka powiększająca usta zawiera w swoim składzie zazwyczaj kolagen morski. I to nie byle jaki, bo zamknięty w kapsułkach. W ten sposób substancja czynna szybciej łączy się z wodą i pozwala na błyskawiczne wizualne powiększenie ust. Nie bez znaczenia jest również obecność wosków i olejków, które optycznie wygładzają i podkreślają wargi.

Niektóre specyfiki tego typu swoje działanie opierają na ostrej papryczce, która drażni naskórek i na krótki czas zwiększa objętość ust.

jak powiększyć usta

fot. Thinkstock

Krem powiększający usta

 

W drogeriach, poza pomadkami i błyszczykami, dostępne są również kremy i żele powiększające usta. Ich skład i działanie są podobne. Znajdziemy w nich substancje odpowiedzialne za syntezę kolagenu i elastyny, nawilżanie, wypełnianie i spłycanie zmarszczek.

Po zastosowaniu kremu możliwe jest uczucie mrowienia. Przy regularnym korzystaniu usta stają się na pewno bardziej nawilżone i gładsze, ale czy rzeczywiście spektakularnie wielkie? Warto spróbować, choć nie oczekuj efektów niczym po wstrzyknięciu wypełniacza.

To na pewno lepsza metoda, niż słynny kieliszek lub butelka!

 

jak powiększyć usta

fot. Thinkstock

Powiększanie ust butelką

 

Jeśli nie kieliszek, to może butelka? Brzmi równie absurdalnie, ale nastolatki z uporem maniaka stosują także tę metodę. Wydaje się bezpieczniejsza, bo szyjka butelki jest węższa i w razie czego usta nie zostaną wessane zbyt głęboko.

Nic z tego! Efekty wizualne i zdrowotne są identyczne, jak w przypadku powiększania ust kieliszkiem. Wargi puchną, pojawia się obrzęk, krwiak, a także siniaki. I tym razem możliwy jest paraliż mięśni wokół ust, opadanie wargi i brak czucia.

Wychodzi więc na to, że wszelkie domowe i rzekomo bardziej profesjonalne metody polegające na zasysaniu warg to marny efekt i ogromne ryzyko.

jak powiększyć usta

fot. Thinkstock

Jak powiększyć usta makijażem?

 

Podstawowa sprawa – zadbaj o tło i oprawę. Usta, nawet największe, giną jeśli twoja cera jest ciemna, policzki mocno wykonturowane, a makijaż oczu odwraca uwagę od całej reszty. Postaraj się jak najbardziej rozjaśnić cerę, a powieki jedynie delikatnie podkreślić.

Zapomnij o matowych szminkach w nudnym odcieniu. Barwa cielista, brzoskwiniowa czy nawet delikatny róż na niewiele się zdadzą. Postaw na coś mocniejszego i wyraźniejszego. Zacznij od nałożenia kolorowej pomadki, lekko wychodząc poza granice warg. Całość obrysuj konturówką, a na koniec nie zapomnij o rozświetlającym błyszczyku.

Wyraźnie zaznaczone i błyszczące usta zawsze będą wyglądały na większe.

jak powiększyć usta

fot. Thinkstock

Powiększanie ust kieliszkiem

 

Trudno powiedzieć, kto to wymyślił, ale prawdopodobnie to sprawka jednej z zagorzałych fanek Kylie Jenner. Metoda polega na nałożeniu plastikowego kieliszka na usta i zassanie powietrza. W efekcie wargi dostają się do środka i ze względu na utrudniony przepływ krwi – zaczynają gwałtownie puchnąć.

Zazwyczaj usta rzeczywiście stają się większe, ale wyglądają wręcz karykaturalnie. Jak u ofiary operacji plastycznych. Wokół nich powstaje krwiak, na jakiś czas możliwa jest utrata czucia, a całkiem możliwe, że siniaki utrzymają się nawet przez wiele dni. Ryzykujesz także paraliżem mięśni, co może skutkować opadającą wargą.

Chyba nie warto aż tak ryzykować?

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 26.03.2021 10:15
Biedne kobieciny... Wymyślacie cuda niewidy. Usta powiększacie sobie kieliszkami, butelkami... Obstrzykujecie się botoksem, kwasami, nie wiadomo czym. I po co to? Polacy to typowa rasa o wąskich wargach. Nawet jak sobie sztucznie powiększycie, to i tak wygląda to słabo.
odpowiedz
Gosia (Ocena: 5) 24.02.2020 09:45
Powiększanie ust butelką? To już lepiej chyba zainwestować w zabieg, w jakimś sprawdzonym gabinecie u sprawdzonego i kompetentnego specjalisty medycyny estetycznej. Wyjdzie nieco drożej niż sposób z butelką, ale znacznie bezpieczniej i skuteczniej! :) Polecam z własnego doświadczenia gabinet Dermediki w Krakowie i doktora Łukasza Ordynowskiego!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.03.2016 18:45
kk
odpowiedz

Polecane dla Ciebie