Wszystko wskazuje na to, że naturalność rzeczywiście jest w modzie. Choć o powrocie do naturalnego owłosienia ciała mówiło się od wielu miesięcy, nikt nie przypuszczał, że to coś więcej, niż tylko prowokacja kilku feministek. A jednak, dzisiaj to już niemal ruch społeczny. Kobiety z całego świata zrzeszają się wokół wirtualnego Klubu Owłosionych Nóg w serwisie Tumblr, czy grupy Kobiety Przeciwko Bezsensownemu Goleniu na Facebooku. Brzmi zabawnie, ale to bardzo poważna sprawa.
Sympatyczki akcji mówią zdecydowane „nie” ciągłemu zamartwianiu się o odrastające włoski. Odrzucają golarki, wosk i depilację w salonach kosmetycznych. Chcą być paniami własnego losu, a owłosione nogi wcale im w tym nie przeszkadzają. Wręcz przeciwnie, czują się dumne z tego, że skutecznie przeciwstawiają się „terrorowi gładkości”.
Jak tłumaczy jedna z zaangażowanych członkiń klubu, kiedy zrezygnowała z golenia nóg, długo się do tego przyzwyczajała, ale zdjęcia innych owłosionych kobiet dodały jej pewności siebie. Co jej zdaniem najistotniejsze, nareszcie zaczynamy rozumieć, że nie jesteśmy zobligowane do robienia niczego ze swoim ciałem, co uznajemy za niepotrzebne czy wbrew sobie.
Zobaczcie, jakimi zdjęciami dzielą się ze światem...
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki
Członkinie Klubu Owłosionych Nóg prezentują swoje wdzięki