Chociaż uchodzimy za istoty niezwykle delikatne, dla piękna potrafimy zrobić wszystko. Także cierpieć. Najlepszym dowodem na to jest coraz większa popularność urządzenia o nazwie CandyLipz. To pompka do ust, która ma sprawić, że nasze wargi będą przynajmniej dwukrotnie więcej. Chociaż zabiegowi towarzyszy ból i ryzyko paraliżu połowy twarzy oraz innych obrażeń.
Chętnych jednak nie brakuje, co mogłyście zobaczyć w galerii korzystających z tego wynalazku desperatek. Dziś kolejna ofiara, która chciała wyglądać jak Kylie Jenner, ale efekt przerósł jej oczekiwania... Młodziutka modelka z Wielkiej Brytanii, Gail Scott, także marzyła o spektakularnych ustach. Żałowała jednak pieniędzy na profesjonalną pompkę i wzięła sprawy w swoje ręce. A raczej... puszkę po lakierze do włosów.
Tak, blond piękność zassała własne usta do metalowej puszki i pomimo bólu, trzymała je tam przez kilka minut. Dzisiaj prezentuje światu efekty uboczne i przestrzega – nie róbcie tego w domu!
Gail jest modelką glamour, która nie boi się prezentować swoich wdzięków
Chociaż uchodzi za atrakcyjną, ma kompleks zbyt małych ust
Do tej pory pocieszała się myślą, że może uwodzić innymi częściami ciała...
Jednak, kiedy usłyszała o pompce do ust, postanowiła spróbować tego zabiegu na sobie. Zamiast kupić urządzenie, wykorzystała puszkę po lakierze do włosów. To do niej zassała usta...
A oto efekt - nieznacznie powiększone (a raczej nabrzmiałe) usta i bolesny krwiak dookoła
Z opuchlizną i zasinieniem walczyła kilka dni. Jak twierdzi - nie warto się tak poświęcać
Kylie Jenner użyła chyba innej puszki...