Rozmiar biustu to największy kobiecy kompleks. Jakiekolwiek by nie były, zawsze wydają nam się za małe. Zwłaszcza, w porównaniu do wielkich piersi gwiazd showbiznesu oraz aktorek filmów dla dorosłych. Nie jędrność i kształt, ale ich wielkość ma być naszym głównym atutem. Jeśli natura nam poskąpiła, wtedy pozostaje wpaść w czarną rozpacz. Czy aby na pewno?
Wszystko wskazuje na to, że ogromne biusty to znak minionych czasów. Dzisiaj w cenie są te naturalne. Nawet jeśli są wyjątkowo niewielkie. O Twoim seksapilu nie świadczy wypełnienie miseczki biustonosza, ale zadbane ciało, piękne włosy, nieskazitelny uśmiech i pewność siebie. Zalotna i tajemnicza właścicielka małego biustu spotka się z większym uznaniem, niż kojarząca się jednoznacznie posiadaczka potężnego „zderzaka”.
Czas przestać się ukrywać i wmawiać sobie, że tylko pękający w szwach stanik ma być wyznacznikiem kobiecości. Te kobiety udowadniają, że małe jest naprawdę piękne. I piekielnie seksowne.
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!
Małe piersi to nie wada!