Śliczna? W takim razie zobacz jej pośladki (wcale nie są takie idealne!)

Warto docenić odwagę i szczerość 28-latki. Brawa dla niej!
Śliczna? W takim razie zobacz jej pośladki (wcale nie są takie idealne!)
źródło: Instagram (instagram.com/madalingiorgetta)
21.09.2017

Kiedy masz niemal 400 tysięcy obserwatorów na Instagramie i wszyscy uważają cię za ideał - naprawdę trudno przyznać się do niedoskonałości. Najpopularniejsze blogerki coraz częściej tracą kontakt z rzeczywistością i publikują na swoich profilach zdjęcia, które niewiele mają wspólnego z prawdą. Retusz i poważniejsze przeróbki graficzne są na porządku dziennym.

Z tym większym uznaniem patrzymy na to, co zrobiła ona. Australijska trenerka fitness Madalin Giorgetta Frodsham mogła pokazać światu kolejną perfekcyjną fotografię. Zamiast tego zdecydowała się ujawnić, że nawet jej zdarzają się gorsze kadry, a jej ciało nie zawsze prezentuje się nieskazitelnie.

Co szczególnie ciekawe, „niekorzystnym” zdjęciem podzieliła się nie tylko z internautami, ale także czytelnikami poczytnego magazynu o zdrowym stylu życia.

Zobacz również: Blogerka ujawnia: Moje ciało wcale tak nie wygląda! I zdradza, co sobie wyretuszowała...

Madalin Giorgetta Frodsham

źródło: Instagram (instagram.com/madalingiorgetta)

„Kiedy moja siostra wykonała to zdjęcie, spojrzałam na nie i stwierdziłam: fuj, ohydne, usuń to, usuń. Ostatecznie zapomniałam to zrobić i trzymałam na swoim komputerze przez wiele miesięcy. Później pokazałam podobną fotografię na Instagramie (ze zmarszczkami na pupie) i nawet nie myślałam o tym, że mogłabym opublikować ten kadr.

Kiedy jeden z magazynów przeprowadzał ze mną wywiad, załączyłam 5 zdjęć, na których uważałam, że wyglądam dobrze. Wahałam się czy wysłać to zdjęcie, bo sama nie wiedziałam, czy chcę żeby wylądowało we wszystkich kioskach w Australii.

Wreszcie stwierdziłam, że niech się dzieje i przekazałam je redakcji” - wspomina Madalin.

Zobacz również: Blogerka odważyła się pokazać zdjęcie, które wcześniej usunęła. Co chciała ukryć?

Madalin Giorgetta Frodsham

źródło: Instagram (instagram.com/madalingiorgetta)

„Dziennikarz odezwał się do mnie i poinformował, że redakcja zdecydowała się wydrukować właśnie to zdjęcie. Teraz widzę je w gazecie i jestem niesamowicie dumna, że do tego doszło. To zdjęcie, które miałam zobaczyć tylko ja.

Bez retuszu, specjalnej pozy, po prostu ja, ogromny kokos i dziwaczny uśmiech” - czytamy we wpisie blogerki.

Fani docenili jej szczerość. Post zdobył ponad 20 tysięcy polubień, a komentatorzy są zgodni, że prawda zawsze się obroni.

Zobacz również: Zdjęcia brzucha tej blogerki fitness zostały zrobione w odstępie kilku dni. Co powoduje TAKĄ różnicę?

Madalin Giorgetta Frodsham

źródło: Instagram (instagram.com/madalingiorgetta)

Madalin Giorgetta Frodsham

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 01.10.2017 20:03
ty musisz byc mocno gruba że tak reagujesz
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.09.2017 11:15
WYYPIERDALAJ SZMATO!!!!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.09.2017 06:07
Wszyscy sie zachowuja jakby cellulit byl czyms strasznym...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie