„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że ten rok będzie pierwszym, w którym branża solariów odnotuje spadek. Spośród 7 000 punktów, decyzję o likwidacji podjęło aż 30% gabinetów! Dlaczego?
Powodem okazała się znacznie mniejsza liczba klientów. Szacuje się nawet, że w tym roku chętnych na korzystanie z łóżek do opalania było o połowę mniej niż w latach poprzednich. Właściciele solariów winą za ten wynik obarczają kampanie medialne, które informowały o zwiększonym ryzyku zachorowania na raka skóry u osób korzystających ze sztucznego słońca. - Pierwszy, 20% spadek liczby klientów, nastąpił wiosną. A w poprzednich latach o tej porze nie mieliśmy wolnych miejsc. W sumie cały rok będzie o około 40% gorszy od poprzedniego – mówi Magdalena Burzyńska, właścicielka solarium z Poznania.
Fani opalenizny szukają jednak innych alternatywnych metod opalania, które są mniej szkodliwe dla skóry. Dużą popularnością ciszy się choćby opalanie natryskowe, które z roku na rok robi się coraz tańsze. Jeszcze pięć lat temu trzeba było za nie zapłacić w dużym mieście około 250-300 zł. Dzisiaj ceny wahają się od 150 do 190 zł, a w mniejszych miastach koszt wynosi nawet około 80 zł. - Sprzedaliśmy już w sumie tysiąc urządzeń. Popyt rośnie o 30 proc. w skali roku – tłumaczy Grażyna Kobylińska z firmy ArtCosmetics, specjalizującej się w sprzedaży urządzeń do opalania natryskowego. Dziś tę metodę stosuje już ponad 2 tys. gabinetów.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Zima to najlepszy czas, by ZADBAĆ O URODĘ!
Zwykle narzekamy na chłód, mroźny wiatr, brak słońca i ograniczone możliwości uprawiania sportu. Poznaj triki, dzięki którym efektywnie zadbasz o cerę i ciało w chłodne, zimowe dni!
Porada kosmetyczki: Wąsik - jak się go pozbyć?
Ciemny, mocno widoczny meszek nad górną wargą to wstydliwy i uporczywy problem wielu kobiet.