Wiesz, że najczęstszą przyczyną trądziku u dorosłych kobiet jest używanie brudnych pędzli do makijażu? Chcesz temu zapobiec i przedłużyć życie swojej kosmetyczki (zwłaszcza, jeśli zainwestowałaś w nią spore pieniądze)? Makijażysta gwiazd, Nick Barose, podpowiada jak dbać o pędzle z naturalnego i sztucznego włosia - jak je przechowywać i jak dezynfekować!
Pędzle z naturalnego włosia
Pędzle używane do nakładania suchych kosmetyków - pudru, bronzera, różu w kamieniu - powinny być myte raz w tygodniu. Nie potrzebujesz specjalnych preparatów: wystarczy białe, nawilżające mydło, np. Dove lub delikatny szampon do włosów. Zmocz pędzel, potrzyj mydłem lub rozprowadź odrobinę szamponu i umyj pędzel tak, jakbyś myła włosy. Czyli masując włosie na całej długości, nie tylko końcówki. Następnie dokładnie spłucz.
fot. The Coveteur
Pędzle z syntetycznego włosia
Pędzle do nakładania mokrych kosmetyków - pomadek, błyszczyków, różu w kremie czy korektora - należy myć co drugi dzień. Wilgoć zawarta w produktach jest świetną pożywką dla bakterii! Aby się ich pozbyć, stosuj specjalistyczne preparaty do mycia pędzli, np. Clinique lub Sephora. Upewnij się, że zawierają alkohol, który pomaga rozpuścić tłuszcz zawarty w kosmetykach.
fot. The Coveteur
Gąbki i puszki do pudru
Po pierwsze: na jedno opakowanie pudru potrzebujesz więcej niż jedną gąbeczkę. Dlaczego? Bo gąbki to kopalnia zarazków! Trzeba je dokładnie myć raz w tygodniu, wodą z mydłem i pogodzić się z faktem, że trzeba je często zmieniać.
Pęsety, zalotki, szczoteczki
To akcesoria, o których często zapominamy przy okazji porządków. A wystarczy spryskać je preparatem do czyszczenia pędzli (koniecznie z alkoholem) i przetrzeć. Gotowe.
fot. The Coveteur
Suszenie pędzli
Samo mycie nie wystarczy. Pędzle należy dokładnie wytrzeć i wysuszyć. Zamiast wrzucać je do kubka i pozwolić, by woda ściekała do nasadki i rozpuszczała klej, rozłóż je na czystym ręczniku, tak, aby włosie wystawało poza blat stołu. W ten sposób pędze wyschną szybciej i nie będą brzydko pachnieć. Pamiętaj, aby podczas wstępnego osuszania nie pocierać zbyt mocno i nie wyrywać włosia.