Czasami to kwestia genów, innym razem zaniedbania ze strony rodziców, a zazwyczaj efekt naszego własnego lenistwa. Nie każda z nas może się pochwalić równym i śnieżnobiałym uśmiechem. Wiele z nas wstydzi się swojego uzębienia, a jakoś trzeba jednak funkcjonować. Zanim zdecydujesz się na gruntowny remont w gabinecie dentystycznym, powinnaś poznać te proste triki.
Jeśli nie możesz czegoś całkowicie ukryć – odwróć od tego uwagę. Właśnie tej zasady powinny trzymać się właścicielki nieestetycznych zębów. Nie sposób mówić, śmiać się i jeść bez ich pokazywania, ale istnieje sposób na dyskretny kamuflaż. Zachwycaj innymi szczegółami, by ten stał się niewidoczny. Jak to zrobić?
Oto kilka wizerunkowych rad, dzięki którym twój niedoskonały uśmiech nie będzie już na pierwszym planie.
Zobacz również: Nowy TEST PIĘKNA: Weź kartkę A4 i sprawdź, czy jesteś zgrabna!
fot. Thinkstock
Nasza twarz dzieli się na strefy. Usta i oczy zazwyczaj mocno ze sobą konkurują. Istnieje niepisana zasada, że jeśli stawiamy na mocną pomadkę – oszczędzamy na cieniach do powiek i tuszu do rzęs. Jeśli masz ochotę na mocno podkreślone oczy – wargi zostaw w spokoju. To doskonały sposób na odwrócenie uwagi od problematycznych zębów. Wszyscy skupią się na twoim zalotnym spojrzeniu, a zgryz zejdzie na dalszy plan.
fot. Thinkstock
Jeśli stronisz od mocnego makijażu lub nie malujesz się prawie wcale – postaw na spektakularną biżuterię. W przypadku kolczyków pamiętaj o ich wymiarach i stylistyce. Im są większe i bardziej ozdobione, tym mniejsza szansa na to, że rozmówca będzie zaglądał ci do ust. Jego uwaga mimowolnie skupi się na błyskotkach, które zwisają z twoich uszu i mienią się przy każdym ruchu. Przy nich twoje usta stają się mniej istotne, a o to przecież chodzi.
fot. Thinkstock
To doskonały sposób na radzenie sobie z wieloma kompleksami. Okulary w ładnych oprawkach uwypuklają głęboko osadzone oczy, maskują niedoskonałości cery, zmieniają kształt nielubianego nosa, a także odwracają uwagę od zębów. To zdecydowanie najprostsza i wymagająca najmniejszego zaangażowania metoda. Jeśli nie masz ochoty na mocny makijaż lub tapirowanie włosów – załóż gustownie oprawione zerówki (lub okulary przeciwsłoneczne) i uśmiech automatycznie schodzi na dalszy plan.
fot. Thinkstock
Największa zbrodnia, na jaką może sobie pozwolić właścicielka niezbyt estetycznych zębów, to ich mocna oprawa. Ciemny kolor pomadki i wyraźna konturówka mówią jedno – patrz tutaj! Ludzki wzrok odruchowo skupia się na elementach innych od reszty, a krwistoczerwona lub ciemnofioletowa szminka raczej nie mają dużo wspólnego z naturalnością. Najlepszy będzie odcień zbliżony do rzeczywistego koloru ust i koniecznie matowy. Błysk i rozświetlenie także nie sprzyjają kamuflażowi.
fot. Thinkstock
Zasada jest prosta i każda kolejna rada sprowadza się do tego samego – żeby odwrócić uwagę od uśmiechu, trzeba zainteresować rozmówcę czym innym. Uniesione, gęste i puszyste włosy, najlepiej mocno zakręcone, przerzucają cały wizerunkowy ciężar na górną część twarzy. To tam dzieje się najwięcej i dlatego wszystko, co niżej, przestaje mieć aż takie znaczenie. Im więcej dzieje się na czubku głowy, tym bardziej niewidoczne twoje zęby.
Zobacz również: Problemy z włosami, które zrozumieją tylko brunetki
fot. Thinkstock
Na pierwszy rzut oka to sposób doskonały – przysłoń usta dłonią, a na pewno nikt nie zdoła dostrzec twoich zębów. Problem w tym, że nie będzie to możliwe za każdym razem. Poza tym, im częściej ktoś przyłapie cię na takim geście (a nawet bardziej tiku), tym mocniej utrwali się w jego głowie fakt, że masz problem z zębami. Wbrew pozorom, im mniej sama skupiasz się na własnych kompleksach, tym mniej widoczne są dla innych.
Zobacz również: CO JEŚĆ, BY MIEĆ PIĘKNE BIAŁE ZĘBY?