Dbamy o piersi w domu... czasami, w gabinecie kosmetycznym... jeszcze rzadziej. A naprawdę tylko od nas zależy, jak długo będziemy właścicielkami pięknego dekoltu.
Zanim więc udamy się do chirurga, spróbujmy innych, mniej drastycznych metod. Zacznijmy od pielęgnacji domowej. Kilkuminutowy codzienny masaż w połączeniu z dobrym kosmetykiem do pielęgnacji biustu naprawdę pomoże.
Możemy też zastosować maseczki dostępne w drogeriach - te o działaniu liftingującym i ujędrniającym przeznaczone do twarzy pomogą zrewitalizować naszą dumę. Nie zapominajmy też o cotygodniowym pilingu - poprawi krążenie oraz wchłanianie kosmetyków. To wystarczy, jeśli nie mamy z biustem większych problemów. Jeśli natomiast zauważasz utratę jędrności, elastyczności skóry, potrzebna będzie pomoc specjalisty.
Gabinet kosmetyczny oferuje całą gamę zabiegów na różne problemy. Począwszy od profesjonalnych pilingów, poprzez maski algowe, które poprawią nawilżenie, odżywią skórę, lekko zliftingują.
Świetnie zadziała również hydradermia (zabieg firmy Guinot). Polega na wprowadzeniu w skórę, za pomocą jonoforezy, żelu o działaniu liftingującym i pojędrniającym. Jednym zabiegiem zrewitalizujemy skórę, dla długotrwałego efektu potrzebna jest systematyczna współpraca z kosmetyczką. Na początek potrzebne są cztery zabiegi w tygodniowych odstępach.
Nowością na rynku kosmetycznym jest Żelazko firmy Abacosun. Stanowi ono połączenie masażu próżniowego i stymulacji mięśniowej. To aparatura pozwalająca opracowywać wszystkie części ciała, nawet tak delikatne jak piersi. Po serii (8 - 10) zabiegów biust jest ujędrniony, podniesiony, skóra staje się elastyczna.
Niezmiennie polecany przeze mnie jest zabieg mezoterapii bezigłowej, który pozwala bezinwazyjnie wprowadzić w skórę biustu i dekoltu witaminy oraz oligoelementy wpływające na jej gęstość, jędrność, a także elastyczność. Wymagana seria to 4 - 6 zabiegów, a efekty utrzymują się nawet do roku.
Dobranie odpowiedniego zabiegu wymaga konsultacji, w trakcie której kosmetyczka zaleci najodpowiedniejszą terapię, dostosowaną do potrzeb pacjentki.
Kamila Strzałka-Bębenek
Salon urody Milord