Depilacja nie jest specjalnie przyjemnym zabiegiem, ale zaciskamy zęby i regularnie golimy nogi czy pachy. Tego wymaga od nas współczesny obraz kobiecości. Musimy być za wszelką cenę gładkie, a jakiekolwiek widoczne owłosienie to powód do wstydu. Wciąż narzekamy, że włosy zbyt szybko odrastają i znowu wszystko od nowa... A co mają powiedzieć one?
Te kobiety to najlepszy dowód na to, że większość z nas tak naprawdę nie ma co narzekać. Pozbycie się zbędnego owłosienia to żadna filozofia, ani specjalna dolegliwość. Prawdziwy powód do rozpaczy mają bohaterki naszej galerii. Wszystkie cierpią na hirsutyzm czyli nadmierne owłosienie typu męskiego. Mają owłosione twarze, plecy, brzuchy, a nawet piersi. Tradycyjna depilacja na niewiele się zdaje, bo gęste i czarne włosy odrastają już nawet po kilku godzinach. Trudno czuć się kobieco z czymś takim.
Spójrzcie na nie, aby zrozumieć, że korzystanie z maszynki lub depilatora raz na tydzień to żaden problem. Nie mamy na co narzekać. One już niestety tak...
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.
Kobieta cierpiąca na hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie typu męskiego.