Czy TANIE KOSMETYKI mają szansę dorównać tym z wyższej półki? (Cała prawda o drogich produktach)

Oczywiście, że tak! Sprawdź, kiedy cena nie jest najważniejsza i które produkty możesz śmiało kupić za grosze.
Czy TANIE KOSMETYKI mają szansę dorównać tym z wyższej półki? (Cała prawda o drogich produktach)
06.01.2013

Producenci kosmetyków przechodzą samych siebie. Na rynku pojawił się m.in. krem zawierający odchody słowików czy… nasienie byka. To ponoć składniki, które pomagają zachować młodość i rewitalizują skórę. I nietrudno zgadnąć, że kosztują krocie. Na przykład za szminkę KissKiss Gold and Diamonds marki Guerlain trzeba zapłacić… ponad 60 tys. dolarów. Z kolei Krem Angle and Weightman, który zawiera minerały z meteorytu, kosztuje 10 tys. dolarów. W tym szaleństwie może i jest metoda na zachowanie pięknego wyglądu, nie brakuje jednak kosmetyków, które są tanie i dobre! Które?

Pomadka do ust

Szminka za kilkadziesiąt tysięcy „zielonych” to luksus, na który mogą sobie pozwolić tylko nieliczni. Ale nawet gdybyś dysponowała tak dużą kwotą, taki wydatek byłby sporym błędem. Powód? Gdy w grę wchodzi pielęgnacja ust, równie skuteczne są pomadki i wazeliny z tzw. niższej półki. Ważne, aby produkt nawilżał, chronił i pielęgnował wargi – a te wszystkie zadania spełni wazelina kosmetyczna za kilka złotych dostępna w drogeriach, aptekach czy kioskach. Podobnie jest z pomadką ochronną. Słynny na całym świecie Carmex kosztuje ok. 10 zł, a w pielęgnacji ust nie ma sobie równych. Wargi „lubią” także, gdy smaruje się je miodem. Poza tym pamiętaj, że na zadbanych ustach nawet niedroga szminka będzie prezentować się bez zarzutu.

drogie kosmetyki

Lakier do paznokci

Każda z nas to zna – poświęcamy masę czasu, aby stworzyć staranny manicure, który po kilku dniach nadaje się tylko do zmycia. Odpryskujący lakier to kosmetyczny problem, z którym musimy się pogodzić. A kupując drogi produkt, wcale nie mamy gwarancji, że jego trwałość będzie dłuższa. Sprawdziły to internautki. „Zawsze kupuję lakiery za kilka złotych i są o wiele lepsze niż te drogie, po 50 czy 100 zł. Kiedyś zafundowałam sobie taki lakier i to był błąd. Pieniądze wyrzucone w błoto” – pisze jedna z nich. Lakier odpryskuje, ponieważ nasze dłonie narażone są na urazy mechaniczne. Szkoda zatem pieniędzy na ekskluzywne produkty tego typu. Również na odżywki do paznokci nie wydawaj kroci, bo ich skład jest zazwyczaj taki sam.

Mydło w płynie

Jeśli myje, pielęgnuje i przyjemnie pachnie, spełnia swoje zadanie, nie ma zatem żadnego powodu, aby na nim przepłacać. Najbardziej ekonomiczne są mydła w płynie w kartonach, które można przelać do łazienkowych pojemniczków. Przede wszystkim to nie jest produkt, który mógłby cię podrażnić (zdarza się to naprawdę bardzo rzadko) albo nie zmyć zanieczyszczeń z twoich rąk. Podobnie jest z maseczką do dłoni – nawet ta za 2-3 zł będzie skuteczna, jeśli odpowiednio długo potrzymasz ją na rękach. Nie przepłacaj. I nie daj się nabić w butelkę producentowi, który obiecuje, że jego mydło w płynie czyni cuda.

drogie kosmetyki

Oliwka do ciała

Zwykła oliwka kosztuje 10-15 zł, a to wydatek, który opłaca się jak żaden inny. Oliwka to jeden z podstawowych kosmetyków w pielęgnacji noworodków, dlatego warto w nią zainwestować, nawet jeśli od dawna nie jesteś już dzieckiem. Nawilża, oczyszcza skórę, sprawia, że staje się miękka i elastyczna. A ponieważ zawiera naturalne olejki, jest bezpiecznym kosmetykiem. Nie musisz zatem sięgać po drogie i ekskluzywne balsamy. Wystarczy, że po kąpieli wmasujesz w skórę zwykłą oliwkę, a efekt będzie ten sam. Poza tym taki produkt może z powodzeniem zastąpić płyn lub mleczko do demakijażu. Zmyje resztki kosmetyków, nie uczuli i nie podrażni delikatnej skóry wokół oczu.

Krem do twarzy

Jesteś zdania, że na kremie do twarzy nie warto oszczędzać? Niekoniecznie. Producenci przekonują nas, że ich produkty redukują zmarszczki i cienie pod oczami, przywracają skórze odpowiedni poziom nawilżenia, odmładzają i rewitalizują… Tyle reklama, a jak jest w rzeczywistości? Okazuje się, że nawet najdroższe kosmetyki nie są w stanie dotrzeć do głębszych warstw skóry. Nasze ciało stanowi ponoć barierę nie do przejścia, przez którą nie przenikają nawet nanocząsteczki. To zatem wskazówka dla kobiet, które na kremy do twarzy wydają fortunę. Tymczasem kosztujący parę złotych krem Nivea to produkt ponadczasowy i niezawodny, po który sięgają kobiety na całym świecie. Wiele Polek stawia również na kremy przeznaczone dla skóry niemowląt.

drogie kosmetyki

Mleczko do demakijażu

Już wiesz, że make-up – nawet wodoodporny – możesz zmyć zwykłą, tanią oliwką. Podobnie jest z innymi kosmetykami do demakijażu; te niedrogie także mogą być dobre. Przede wszystkim to produkt, którego używamy przez chwilę, nie ma zatem szans, aby „cudowne” składniki, które w nim siedzą, wniknęły w skórę. Poza tym mleczko (albo płyn) ma nie uczulać, usuwać makijaż i pielęgnować skórę – a to wszystko zapewni ci nawet niedrogi produkt dostępny w każdej drogerii. Jeśli masz swój sprawdzony (i tani) kosmetyk do demakijażu, trzymaj się go, szczególnie jeżeli jesteś alergiczką. Zmiana produktu na droższy może być sporym błędem.

Inne tanie kosmetyki, które są dobre (i na które nie musisz wydawać kroci):

- Miękka kredka do oczu;

- Krem do rąk;

- Żel pod prysznic;

- Pianka do włosów;

- Peeling do ciała.

Ewa Podsiadły-Natorska

Polecane wideo

Komentarze (126)
Ocena: 5 / 5
Monika (Ocena: 5) 22.01.2023 19:55
Cała prawda!!!!!✌️
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.02.2014 20:46
czasami może za markę i reklamę więc dlatego trzeba czytać etykiety i wybierać te droższe lepsze. Bo są takie. Przykładem naturalne kosmetyki z ekologicznymi certyfikatami. Tam jest restrykcyjna kontrola nad składem, pewne składniki w ogóle nie mogą być używane bo są uważane za szkodliwe. A w chemicznych kosmetykach jest cała tablica Mendelejewa ale w tym negatywnym znaczeniu. Wystarczy się trochę podszkolić, poczytać aby być świadomym jakie bardzo często szkodliwe substancje dodawane są do kosmetyków.Nawet rakotwórcze które niestety kumulują się w organizmie i z czasem dają o sobie znać. Koncerny i specjaliści dla nich opiniujący przekonują nas, że w małej ilości nie są szkodliwe ale kosmetyków używamy przez długie lata i tak naprawdę dużo różnych więc w sumie to nie są już małe ilości. Reklama i marketing- dźwignią handlu. Nie ważne co i jak sprzedać byle lud kupił a firma miała zyski.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.02.2014 20:31
Ja już się dawno wyleczyłam z najtańszych kosmetyków. Szkoda, że są takie artykuły co wciskają ludziom takie bzdury. Nie lubię oszustw a ten artykuł to oszustwo.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.02.2013 23:32
dokładnie tak samo uważam, mamy mnóstwo świetnych firm, aptecznych czy też nie, sama mam pół łazienki z flosleku, który ma naprawdę spoko ceny a jest super skuteczny ;/ nie płacę po 200zł za każdy krem lub szminkę..
odpowiedz
mi-randa (Ocena: 5) 18.01.2013 15:52
no, tak, ale kosmetyki mogą być w ogóle tańsze, wystarczy tylko poszukać w internecie, można dołączyć do innych chętnych klientek i cena ulubionego kosmetyku może być sporo niższa - przykłady? Proszę bardzo - są dostępne tutaj www.mergeto.pl/auctions/13/kosmetyki-i-uroda. Więc uważam, że określenie "tanie kosmetyki" może po prostu oznaczać korzystny cenowo zakup.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie