Urodzinowe torebki od Lanvin

Uosobienie finezji, fantom elegancji. Francuski dom mody Lanvin, słynący ze swoich absolutnie szałowych kreacji wieczorowych, obchodzi w tym roku 120. urodziny!
Urodzinowe torebki od Lanvin
08.12.2009

Uosobienie finezji, fantom elegancji. Francuski dom mody Lanvin od zawsze słynął z uwielbienia dla wieczorowego szyku w luksusowej oprawie, jednak dopiero Albert Elbaz sprawił, że ta historyczna, paryska marka zrobiła prawdziwą karierę i nagle wszystkie szanujące się elegantki zapragnęły mieć w swojej szafie choć jedną kreację z jej logo. Dzisiaj każda kolekcja Lanvin spotyka się z entuzjazmem krytyków i modowych znawców, a w sukniach spod igły Elbaza pokazują się czołowe modnisie Hollywood.

Sukces tego niepozornego, zabawnego człowieczka w staromodnych butach i obowiązkowej, czerwonej muszce pod szyją, tkwi w łączeniu ponadczasowej klasyki z nowoczesną niepokornością. Jego projekty docenia się przede wszystkim za niewymuszoną wytworność, naturalnie seksowne formy i jakąś niezdefiniowaną, intuicyjną zdolność rzeźbienia kobiecej sylwetki. Elbaz to modowy geniusz – tym bardziej zachwycający, że za jego potencjałem nie stoją słynne szkoły dla projektantów, wielkie pieniądze czy znajomości z gwiazdami. Mówi się, że gdy inni stali w kolejce po wzrost, on z niecierpliwością czekał na swój niezwykły talent!

Być może, gdyby nie postać fenomenalnego Elbaza, marka Lanvin nie przezwyciężyłaby wszystkich globalnych kryzysów i okresów niespokojnej, modowej transformacji. Ten istniejący od 1889 roku dom mody stał się fantastycznym dziełem Alberta, który tchnął w konserwatywny francuski szyk powiew świeżości. To właśnie dzięki niemu logo Lanvin znowu zyskało na znaczeniu, firma odzyskała pierwotną świetność, a dzisiaj, ponad dziesięć dekad od  wypuszczenia pierwszej kolekcji, świętuje 120. urodziny!

Z tej okazji Elbaz przygotował dla swoich najwierniejszych fanek specjalną niespodziankę – dwa limitowane modele płóciennych toreb z rysunkowymi nadrukami w tradycyjnym, paryskim stylu. Tchnienie Montmartre i klasyka rodem z deptaka w Saint Tropez – temu duetowi nie oprze się żadna znawczyni mody! Oczywiście, o ile nie przeraża jej kwota 600 euro, którą trzeba zapłacić za cudeńko projektu Elbaza…

Weronika Woronowska

Zobacz także:

Agata i Weronika polecają: Puchata mufka

Każda szanująca się  elegantka – od zawsze klasycznej Carrie Bradshaw, przez perfekcyjną  do bólu Victorię Beckham, po rozkosznie niedbałą Kate Moss – w swojej garderobie stawia przede wszystkim na dodatki.

Agata i Weronika polecają: Futrzana czapa

To już oficjalne! Futro, które w zeszłym roku nieśmiało wkroczyło na wybiegi, tej zimy zrobiło oszałamiającą karierę, awansując do miana absolutnej konieczności sezonu.

 

Polecane wideo

Komentarze (27)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 05.01.2010 18:53
„Papilocie! Mam 22 lata, za rok wyznaczoną datę ślubu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.01.2010 12:05
Wyglądają na troszkę ładniejsze siatki na zakupy, nic specjalnego
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.12.2009 22:12
Nie wiem dlaczego, ale kojarzą mi się z "Japan styl" ;-)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.12.2009 17:40
super torby !
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.12.2009 21:44
a co tu slicznego paskuda bleeeeeeeeeeeee
odpowiedz

Polecane dla Ciebie