Moda męskim okiem: Gust Polek - ikony stylu czy królowe tandety?

Tomek poprosił o szczerą opinię kilku facetów. Sprawdź, co mają nam do zarzucenia.
Moda męskim okiem: Gust Polek - ikony stylu czy królowe tandety?
fot. Thinkstock
28.01.2016

Wydaje Ci się, że moda to wyłącznie domena kobiet, a zdecydowana większość facetów nie ma zielonego pojęcia na ten temat? Masz rację! Nie zapominaj jednak, że mężczyźni także mają oczy i swój gust. Nie sugerują się tym, jaki kolor i fason są najmodniejsze w danym sezonie, ale tym, czy odzież wygląda w miarę ładnie i normalnie. Do tematu podchodzą bardzo praktycznie i „na oko”. Zazwyczaj siedzą cicho i nie komentują Twoich stylizacji, ale to nie oznacza, że nie mają swojego zdania.

Tym razem Tomek postanowił sprawdzić, jak oceniany jest styl i gust Polek. Pomogli mu w tym panowie w różnym wieku, którzy szczerze podsumowali naszą umiejętność łączenia ubrań. Niektóre ich wnioski mogą być dla Was zaskakujące, ale pamiętajcie, że to spojrzenie laików. A tak właśnie spogląda na nas większość facetów w Polsce. Nie interesują ich metki i trendy, ale natychmiast wiedzą, czy coś jest w porządku, czy może jednak wręcz przeciwnie.

Czy rzeczywiście jesteśmy takie stylowe, jak nam się wydaje? Co powinnyśmy zmienić? Jak wypadamy na tle obywatelek innych krajów?

 

gust polek

fot. Thinkstock

Czy Polki mają dobry gust? Byłem kilka lat w Wielkiej Brytanii i naprawdę nie ma porównania. Tam założą na siebie wszystko, byle było im ciepło i wygodnie. U nas kobiety jednak kombinują, żeby przy okazji wyglądać zgrabnie i ładnie. Na polskich ulicach większość prezentuje się bardzo fajnie. Co bym zmienił? Namawiałbym panie, żeby przestały nosić sportowe buty na każdą okazję, poszukały jakichś innych spodni, niż jeansy i bawiły się kolorami. Wszędzie tylko czarny, brązowy, szary i kremowy. Jeszcze ktoś pomyśli, że taka nuda u nas w kraju, a przecież wszyscy wiemy, że ciągle coś się dzieje – zachęca do większej odwagi Jarosław.

 

gust polek

fot. Thinkstock

O guście Polek nigdy nie miałem przesadnie dobrego zdania, bo kiedy chodzę ulicami, to raczej nie na czym zawiesić wzroku. Gdzieś w dużych miastach i w modnych miejscach aż roi się od stylowych kobiet, ale cała reszta to szara masa. A już szczególnie zimą, kiedy wszystkie wyglądają prawie identycznie. Ciemne jeansy, bura kurtka, czapka, rękawiczki, byle jaki szalik, ciężkie buty na nogach. Patrząc z tyłu nie do końca wiadomo, jakiej to jest płci, bo faceci niewiele się różnią. Polki mają mało odwagi i chyba pieniędzy. Na zakupy chodzą, jak coś potrzebują, a nie po to, żeby coś zmienić w swoim wizerunku. To są smutne stroje smutnych kobiet, ale dostrzegam jedną zaletę. Przynajmniej nie przesadzają w drugą stronę i trudno powiedzieć, żeby były kiczowate – twierdzi Marek.

 

gust polek

fot. Thinkstock

Żyję między Polską i Niemcami, więc mam jakieś porównanie. I ogólnie mówiąc, to nasze kobiety ubierają się zdecydowanie lepiej. Tutaj nie widuję młodych dziewczyn w obwisłych dresach i crocs`ach na nogach, co tam jest czymś normalnym w centrach handlowych. Rzadko zdarzają się też kurtki z wielkimi logotypami firm i równie dobrze oznaczone torebki. Może dlatego, że nie kupują oryginalnych rzeczy. Niemki uwielbiają się obwieszać markami. Polki lubią stonowane kolory, prawie zawsze ubierają się stosownie do okazji i nigdy sobie nie odpuszczają. Za granicą to normalne, że kobieta łazi w byle czym, bez makijażu i ukrywając swoją kobiecość, bo tak jest jej wygodniej. Nad Wisłą jednak obowiązują jakieś zasady i naprawdę aż miło na to popatrzeć – podsumowuje Emil.

 

gust polek

fot. Thinkstock

Jakoś nie zauważyłem, żeby na naszych ulicach było jakoś inaczej, niż gdzie indziej. Zdarzają się panie bardzo zadbane, wręcz przesadnie, ale też takie, które wychodzą z domu i wyglądają jak strachy na wróble. Oczywiście najlepiej to wygląda w przypadku młodych Polek, którym się jeszcze chce. Widocznie dużo siedzą w Internecie, oglądają blogi, obserwują modelki i wiedzą mniej więcej, co wypada, a co nie. Te trochę starsze już się tak nie przejmują. Nawet 30-latki sobie odpuszczają, więc po tym widać, że dbanie o siebie to jest kwestia ostatnich lat. Wcześniej też chciały wyglądać fajnie, ale nie za bardzo się na tym znały. Większości wydawało się, że jeansy, garsonka i puchowa kurtka to obowiązkowy punkt programu. Daleko mi do zachwytu, ale chyba nie mam prawa narzekać. Wystarczy spojrzeć, jak wyglądają faceci. Równouprawnienie – mówi Olek.

 

gust polek

fot. Thinkstock

Zdarzyło mi się być tu i ówdzie i naprawdę nie ma się czego wstydzić. Polki nie bez powodu nazywane są często najpiękniejszymi kobietami na świecie. Tu nie chodzi tylko o geny, ale styl też. Starają się wyglądać kobieco i nieźle im to wychodzi. Oczywiście jak na ich możliwości, bo wiadomo, że przeciętnie mają znacznie mniej pieniędzy na ciuchy, niż dziewczyny z Francji albo Wielkiej Brytanii. Ale czy to widać? Wydaje mi się, że nie ma tego złego, bo jak się ma za dużo, to łatwo o przesadę. Tu jest skromnie, ale ładnie. Naprawdę rzadko się spotyka osoby, które są ubrane beznadziejnie i zasługują na wytykanie palcami. Fajerwerków nie ma, ale czasami jeansy i biały t-shirt są więcej warte, niż ciuch od projektanta na brzydkiej modelce. Za granicą często mam takie skojarzenia– twierdzi Sławomir.

 

gust polek

fot. Thinkstock

Mam trochę do zarzucenia Polkom. My, faceci, nie jesteśmy lepsi, ale jednak moda to głównie damska sprawa. Za dużo w naszym kraju jest szarości, tandety i zachowawczości. Większość kobiet wygląda tak samo nudno. Zbyt często widzę trapery na nogach, kiczowate polary, kurtki z bazarów, panterki, błyskotki na ciuchach, ćwieki, podróbki. Jak już w czymś się dobrze czują, to noszą to do końca, aż się dana rzecz rozpadnie i trzeba ją wymienić. Jakieś bojówki, kaszkiety, bluzy dresowe. Założą na siebie wszystko, na co koleżanki z Zachodu nawet by nie spojrzały. Według mnie to jest zwykłe dziadowanie, bo wcale nie trzeba mieć milionów, żeby dobrze wyglądać. Mam nawet teorię, że faceci wyglądają jeszcze gorzej, bo nie chcą robić konkurencji swoim paniom – tłumaczy Bartek.

 

Polecane wideo

Komentarze (7)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.01.2016 16:34
Co do rzekomej kolorystycznej nudy z 6 strony - nie zgodzę się. Moja szafa w większości składa się z bieli, szarości, czerni, beżu, pasteli i nie uważam, bym była nudna. Klasyka nigdy nie wychodzi z mody, a i minimalizm uważam dla siebie za najlepszy wybór. Poza tym wolę wtedy poeksperymentować w dodatkach.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.01.2016 11:38
ja mam swój styl, uwielbiam lumpeksy i zakupy w internecie, dzięki czemu wydaję na ubrania grosze ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.01.2016 14:12
ja się ubieram zawsze w klasykę, mogłabym swoją szafę zamknąć w kilkunastu rzeczach i dzięki temu, że są klasyczne i stonowane, mogę z nich stworzyć zestawy na różne okazje. i nie nazwałabym tego nudą, depresją, brakiem chęci do życia czy czymkolwiek innym. po prostu pstrokate rzeczy mi się nie podobają.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.01.2016 12:07
Zwiedziłam już trochę tego świata i mogę śmiało napisać ze Polki mają dobry gust i wyczucie mody.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.01.2016 07:30
Najmodniejsze Polki to te ktore kupuja na pałę linonkowa kurtke w stylu ani lewandowskiej, atak klonów :-D
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie