Wydaje Ci się, że moda to wyłącznie domena kobiet, a zdecydowana większość facetów nie ma zielonego pojęcia na ten temat? Masz rację! Nie zapominaj jednak, że mężczyźni także mają oczy i swój gust. Nie sugerują się tym, jaki kolor i fason są najmodniejsze w danym sezonie, ale tym, czy odzież wygląda w miarę ładnie i normalnie. Do tematu podchodzą bardzo praktycznie i „na oko”. Zazwyczaj siedzą cicho i nie komentują Twoich stylizacji, ale to nie oznacza, że nie mają swojego zdania.
Sezon wakacyjny coraz bliżej, więc tym razem Tomek przyjrzał naszym nakryciom głowy. Niektóre jego wnioski mogą być dla Was zaskakujące, ale pamiętajcie, że to spojrzenie laika. A tak właśnie spogląda na nas większość facetów w Polsce. Nie interesują ich metki i trendy, ale natychmiast wiedzą, czy coś jest w porządku, czy może jednak wręcz przeciwnie.
Sprawdź, których czapek i kapeluszy powinnaś unikać!
Nie, to nie pomyłka. Według wielu dziewczyn to najlepsze nakrycie głowy na każdą porę roku, w tym także na lato. Nie wierzysz? Przejdź się po okolicy, a dostrzeżesz przynajmniej kilka równie odważnych.
Chociaż, czy to rzeczywiście dowód odwagi, czy może jednak lekkiego szaleństwa? Ofiary mody zawsze robią wszystko na przekór, nawet jeśli nie czują się w danym stroju zbyt komfortowo. My, faceci, przy temperaturze powyżej +5 stopni Celsjusza mówimy im stanowcze NIE!
Niby elegancko, klasycznie, plażowo i w sam raz na upały, ale większości z nas taka skrajność nie przypadnie do gustu. Przed palącym słońcem ochronią Cię także nakrycia mniej efektowne i widoczne.
Wiele hałasu o nic... Na pewno zostaniesz zauważona, ale męskiej reakcji nie sposób przewidzieć. Najprawdopodobniej będzie to rozbawienie, a nie zachwyt. Ktoś tu się ewidentnie za bardzo stara.
Kolejny słomkowy kapelusz, czyli teoretycznie wszystko się zgadza. W praktyce jest jeden problem – to nie wygląda zbyt lekko i fajnie. Przypomina bardziej podziurawiony pokrowiec na głowę.
Fason sprawia, że zamiast uwodzić tajemniczością, na własną prośbę się ośmieszasz. Bezkształtny kokon z klimatyzacją być może sprawdzi się na bezludnej wyspie, ale raczej nie w miejscach bardziej publicznych.
Wygląda oryginalnie. Niby kapelusz, ale jednak z wielką dziurą na czubku głowy. Czy to rozwiązanie do końca praktyczne? Mam wątpliwości, bo chociaż ochroni Cię przed świecącym po oczach słońcem, tak przed przegrzaniem raczej nie bardzo.
Takie daszki zostawmy dziewczynkom w przedziale wiekowym 5-10 lat. Ty powinnaś postawić na nakrycie głowy, które spełnia wszystkie swoje role, a na dodatek nie trąci śmiesznością.
Kolejny kapelutek, który byłby do wybaczenia we wczesnej młodości, ale dzisiaj już nie bardzo. Rozumiem założenie – miało być na luzie, wygodnie i praktycznie, tylko z kobiecością ma to niewiele wspólnego.
Tego typu wynalazki pozostaw starszym panom, zwłaszcza wędkarzom. Fason do złudzenia przypomina to, co noszą. Motyw graficzny pasuje za to do początkujących raperów, który choć przez chwilę chcieliby być właścicielami sporej ilości gotówki.
Tego typu czepeczkom nie powinniśmy mieć nic do zarzucenia, ale bądźmy szczerzy – dzięki baseballówce z prostym daszkiem wcale nie staniesz się fajniejsza. I tak każdy się zorientuje, że to tylko poza.
Model ten skutecznie zniekształca głowę i sprawia wrażenie, że zbyt mocno się starasz. Co zrobisz, kiedy trafisz na fana danej drużyny i okaże się, że nie masz o sporcie zielonego pojęcia?
Kolejna czapka z daszkiem i kolejne rozczarowanie. Jedyne, co się zgadza, to kolorowy motyw na daszku. Cała reszta przypomina raczej skrzyżowanie czepka pływackiego z hełmem.
Materiały skóropodobne latem? Na głowie? To chyba nie jest najbardziej szczęśliwy pomysł. Nawet jeśli nie zagotujesz zawartości swojej czaszki, to na pewno wzbudzisz uśmiech politowania.
I znowu daszek, ale w jeszcze gorszym wydaniu. Nakrycie głowy każdej szanującej się gangsterki. Sztuczne materiały, wyraźny kolor i ćwieki – na pewno nie jeden się przestraszy. Nie dlatego, że wyglądasz groźnie, ale zwyczajnie śmiesznie.
Czy naprawdę nie ma w sklepach klasycznych kapeluszy lub baseballówek, w których mogłabyś wyglądać modnie i kobieco? Oczywiście, że są. Ale dziwnym trafem wolicie utrudniać sobie życie i ślepo podążać za trendami...