„Nina ma 18 snickersów, zjadła 4, 8 wymieniła na 10 marsów, 6 sprzedała i kupiła 3 big maki. Pytanie: dlaczego Nina nosi legginsy?” - to jeden z licznych memów dotyczących tego zjawiska. Cel jest jeden: obrazić puszyste kobiety. Zupełnie tak, jakby było im do śmiechu z niestandardową figurą (w większości przypadków nie jest). Można nawet powiedzieć, że to kopanie leżącego.
Ale czy internetowy „dowcip” ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Czy panie o nieco większych rozmiarach naprawdę nie mogą sobie pozwolić na tak przylegające do ciała okrycie? Czy legginsy to strój zarezerwowany wyłącznie dla pań ze stwierdzoną niedowagą? Śmiem twierdzić, że nie. Mówię to z czystym sumieniem: obcisłe getry czasami wyglądają fatalnie na wychudzonej modelce. I zjawiskowo na nieco większej.
Kto więc może je nosić? Sprawa jest prosta…
Zobacz również: Cieliste legginsy nie znają litości. Miało być sexy, a wyszło strasznie... (ZDJĘCIA)
źródło: Instagram (instagram.com/badgirlfitnesswear)
1. Wyglądają wtedy na jeszcze chudsze, niż są w rzeczywistości.
2. Przylegający do ciała materiał zdradza wszelkie niedoskonałości (np. krzywe nogi)
3. Płaskie pośladki nie wyglądają dobrze i nie powinny być w ten sposób eksponowane.
4. Trudno o odpowiedni rozmiar i zamiast przylegać - w niektórych miejscach materiał odstaje.
5. Następuje zachwianie proporcji (chyba, że bluzka będzie równie obcisła).
6. Biodra wydają się znacznie węższe, niż naprawdę.
7. Na nikim nie robi to już wrażenia.
Zobacz również: Otyła odpowiada szczupłej: Uważasz, że jesteś lepsza, bo możesz nosić obcisłe legginsy?
źródło: Instagram (instagram.com/shop.curvyfitgirls)
1. Bo wyglądają wtedy na szczuplejsze, niż są w rzeczywistości.
2. Przylegający do ciała materiał wygładza wszelkie niedoskonałości.
3. Jędrne i odstające pośladki zostają podkreślone, co zawsze dobrze wygląda.
4. Szczelnie opinają ciało, co uniemożliwia powstawanie nieestetycznych załamań materiału.
5. Wyrównują proporcje zmniejszając tradycyjnie nieco większą pupę.
6. Eksponują kuszące krągłości (w tym oczywiście biodra)
7. Nikt nie przejdzie obok tego obojętny.
Zobacz również: 6 problemów, które zrozumie tylko fanka legginsów
źródło: Instagram (instagram.com/sexyplus)
A mówiąc całkiem serio - już dawno minęły czasy, kiedy ktoś mógł ci wmawiać, co możesz, a czego nie powinnaś na siebie zakładać. Zachowaj jednak zdrowy rozsądek. Ubierz się po swojemu, spójrz w lustro i zastanów się, jak widzą to inni. Jeśli uważasz, że prezentujesz się modnie, całkiem zgrabnie i z klasą - zrób to.
Nie jest prawdą, że przy nieco większej sylwetce legginsy są całkowicie zakazane i już na wstępie powinnaś dać sobie spokój. Jeśli dobierzesz odpowiednie i nie będziesz traktowała ich jako zamiennika dla spodni - droga wolna. Możesz w nich biegać, spacerować, przekopywać ogródek, grillować i tak dalej.
To bzdura, że każda puszysta musi z nich zrezygnować. Widziałam wiele dorodnych kobiet, które w getrach prezentowały się lepiej, niż przerażająco chude szkieletory…
Tomek