Harajuku – niezwykła dzielnica Tokio, niczym czarodziejska kraina, co weekend gromadzi fikuśnie przebraną młodzież. Przygotowywany godzinami wizaż każdego nastolatka, których grono co weekend spotyka się w pobliżu mostka Jingu, imituje najrozmaitsze postaci: bohaterów ze świata mangi, gier komputerowych i komiksów. Nigdy nie wiesz kogo ujrzysz, a atmosfera zbiorowiska osobliwości bardziej przypomina sen niż jawę… Witaj w Tokio!
Pomysłowość Japończyków inspiruje resztę świata. I chyba nie ma w tym nic zdrożnego, bo, czy nam się to podoba, czy nie, Tokio porównuje się z dzisiaj z Nowym Jorkiem czy Paryżem.
Co sądzicie o harajuku - to jeszcze moda, czy już sztuka? A może po prostu brzydki miszmasz niepasujących do siebie ciuchów?
Dzielnica Harajuku jest usytuowana na zachód od linii Yamanote, pomiędzy dzielnicami Shinjuku i Shibuya. Słynie ze specyficznych ludzi na ulicach, bo właśnie tam osiedlili się artyści, którzy intrygowali awangardowymi strojami. Im więcej ich przybywało, tym bardziej wyostrzał się ich styl, który z biegiem czasu rozszerzył się na Japonię, a potem na cały świat. I tak od lat 70-tych... Dziś harajuku zachwyca przede wszystkim Europejczyków.
Świat usłyszał o harajuku za sprawą fotografa, Shoichi Aoki. To on założył FRUiTS - najpopularniejszy japoński magazyn o modzie i trendach.
W Tokio nikogo nie dziwi, że młodzież paraduje po ulicach przebrana za bohaterów z kreskówek i komiksów. Młodzi Japończycy kopiują ich ruchy, miny, zachowania, najczęściej wzorując się na postaciach z mangi.
Główną rolę w stylu harajuku odgrywają dodatki - buty, bransoletki, kolczyki, wstążki, koronki, naszyjniki, spinki we włosach. Wszystko w niezliczonych ilościach i kolorach.
W Harajuku japońscy uczniowie zmęczeni szarą codziennością szukają rozrywki po lekcjach. Większość z nich na co dzień chodzi w szkolnych mundurkach i dopiero w weekend pozwala sobie na modowe szaleństwa.
Bywalcy harajuku inspirują się także stylem rockowych muzyków, dlatego roi się tu od postrzępionego dżinsu, ćwieków i motywów czaszki.
Japońscy chłopcy polubili styl elegant gothic aristocrat. Polega on na zestawieniu supereleganckiego fraka z koszulą i spodniami zaprasowanymi w kant.
Harajuku traktuje modę bardzo dosłownie. Młodzi Japończycy są w stanie odtworzyć każdy strój z ulubionej epoki i przerobić go na własną modłę. Dlatego dużą popularnością cieszy się styl na „ucznia angielskiej pensji” - krótkie spodenki, podkolanówki, zwiewna koszula oraz krawat bądź wstążka.
O harajuku zrobiło się głośno także dzięki bardzo znanej piosenkarce, Gwen Stefani. Gwiazda słynie z zamiłowania do mody i łamania konwenansów. Wokalistka tak się zachwyciła stylem harajuku, że postanowiła mu zadedykować jeden ze swoich przebojów. "Dziewczęta z Harajuku, jestem waszą największą fanką" - śpiewa w piosence "Harajuku Girls".