Początek nowego roku szkolnego to bardzo stresujące wydarzenie. Nie tylko dlatego, że przez kolejnych 10 miesięcy trzeba będzie wcześnie wstawać i uczyć się rzeczy, które nie do końca nas fascynują. Liczy się także wizerunek, o który należy zadbać, aby odnaleźć się w grupie rówieśników. W szkole nie można przecież pokazać się w byle czym. W końcu, jak cię widzą, tak cię piszą.
Co myślą o tobie i jak uniknąć modowej kompromitacji? Z pomocą przychodzą moi rozmówcy. To uczniowie płci męskiej, którzy co prawda zawodowymi stylistami nie są, ale mają sprawne oczy i gust. Bez skrupułów wskazują części garderoby niemile widziane na szkolnym korytarzu i w klasie. Ich zdaniem żadna uczennica nie powinna tak wyglądać. Chyba, że chce być wytykana palcami i ograniczyć swoje powodzenie u płci przeciwnej do minimum.
Może lepiej nie ryzykować i posłuchać tego, co mają do powiedzenia w tej kwestii?
Zobacz również: Zszokowana internautka pyta: „Czy pozwolilibyście 14-latce założyć coś takiego?!” (Opinie są podzielone)
źródło: Brooke Cagle / Unsplash
„Czasami nauczyciele nie reagują i na to pozwalają. Moim zdaniem to szczyt obciachu. Szkoła nie jest rewią mody, a stukające buty na obcasie to już przesada. Nie w tym wieku” - twierdzi Kamil.
„Kojarzy mi się z zaniedbaną dziewczyną, która próbuje się ukrywać i ciągle nosi to samo. Nikt nie wygląda w czymś takim dobrze. Chłopcom na pewno nie zaimponuje” - ostrzega Marcin.
„Za dużo dresiarstwa wokół, więc jestem na to uczulony. Dziewczyna powinna wyglądać bardziej kobieco. Bawełniane gacie wcale nie świadczą o jej charakterze, ale braku stylu” - sugeruje Jarek.
„Nie podobają mi się dziewczyny, które udają takie bardzo mroczne. Nie ma innych kolorów, niż czarny? Do kogoś takiego aż się nie chce zbliżać, bo wygląda to przygnębiająco” - mówi Olaf.
Zobacz również: Moda męskim okiem: Tego szanująca się kobieta NIGDY na siebie nie założy (Lista wulgarnych ubrań)
źródło: Emma Simpson / Unsplash
„Moim zdaniem to jest strój bardziej dla chłopaka. Taka bluza ukrywa wszystkie kształty i ogólnie mało kojarzy się z dziewczęcością. A jak założy ten kaptur na głowę, to już w ogóle dramat” - ocenia Robert.
„Może istnieją jakieś ładne spodnie sztruksowe, ale ja nigdy takich nie widziałem. Zazwyczaj są kremowe albo brązowe, obwisłe i ogólnie fuj. Wolę na dziewczynach bardziej dopasowane rzeczy” - dodaje Adrian.
„Nie powinno się oceniać po stroju, ale coś takiego kojarzy mi się z nudną dziewczyną, która nie potrafi się dobrze bawić i tylko siedzi z nosem w książkach. Nie mój styl” - twierdzi Kamil.
„Tornister nie jest obowiązkowy, ale niech to przynajmniej będzie duża torba, gdzie wszystko się zmieści. Śmieszą mnie uczennice z małymi torebeczkami, gdzie nie ma miejsca nawet na zeszyt” - mówi Marcin.
Zobacz również: Delikatny makijaż do szkoły. Co będzie ci potrzebne?
źródło: Stephan Vance / Unsplash
„Na szczęście rzadko się coś takiego widuje, ale w klasie miałem jedną fankę flaneli. Czasami trudno ją było odróżnić od chłopaków. Nie wiem, po co się tak szpecić” - zastanawia się Jarek.
„Wiadomo, że czasami jest na czym zawiesić oko, ale to raczej rzadko. Większość dziewczyn noszących legginsy zamiast spodni nie ma się czym chwalić. Poza tym, tak nie wypada” - sugeruje Olaf.
„Jak to jest sensowne hasło albo jakiś znaczący napis, to w porządku. Ale zazwyczaj widuję w szkole jakieś idiotyczne cytaty albo wypociny, które próbują być śmieszne. Żenada” - mówi Robert.
„Kojarzy mi się z panią urzędniczką albo bibliotekarką. Jak się ma kilkanaście lat, to chyba za wcześnie na takie wdzianka. Wieje nudą” - to opinia Adriana.