W modzie damskiej chyba nie ma nic gorszego, niż przejmowanie przez Was kolejnych męskich części garderoby. Jeszcze do niedawna spodnie były zarezerwowane dla nas, a panie podkreślały swoją kobiecość zwiewnymi sukniami. Niewiele z tego zostało. Pokochałyście nogawki i nosicie je non stop. Założenie spódnicy dla wielu z Was to wyraz największego poświęcenia. Szkoda, bo akurat my stęskniliśmy się za odkrytymi łydkami i falującym materiałem!
Z tego powodu mógłbym się przyczepić do wszystkich fasonów spodni, ale pozwólcie, że skupię się na tych kojarzących się najgorzej. Nie pasują do kobiecej sylwetki i kłócą się z nią. Są zbyt wymyślne, źle wykończone i zwyczajnie brzydkie. Jeśli kochasz nogawki, postaw na zwykłe jeansy, niż coś takiego. Chyba, że koniecznie chcesz się ośmieszyć i wzbudzać niezdrową sensację…
Masz je w swojej szafie? Schowaj je na samo dno albo najlepiej się ich pozbądź.
Zobacz również: Kompromitacja! Feministki dały się nabrać i... SIKAJĄ W SPODNIE, by walczyć o równość!
https://www.instagram.com/sentenat.image/
Tym przynajmniej odróżniają się od męskich spodni, ale to marne pocieszenie. W tym fasonie nie wyglądasz zbyt zgrabnie. Pas powyżej pępka sprawia wrażenie, że się w nich dusisz, a biodra wydają się jeszcze większe.
https://www.instagram.com/summerlabel/
Kojarzą się z przeszłością, która powinna odejść w zapomnienie. Mało która kobieta wygląda w nich dobrze. Ukryte łydki to zawsze ryzyko, że wcale nie są takie zgrabne. Poza tym, ten styl trąci starością, za którą wcale nie tęsknimy.
https://www.instagram.com/armyoriginal/
Jeśli nie wybierasz się na poligon, to lepiej daj sobie z nimi spokój. Wystarczy, że wybierasz spodnie - nie musisz dodatkowo podkreślać swojej męskości militarnym wzorem. Na nasze zmysły ten klimat na pewno nie działa. Przynajmniej nie pozytywnie.
Zobacz również: Przytyłaś? Nie musisz wyrzucać ciasnych dżinsów!
https://www.instagram.com/jmstyle08/
Chyba nie ma nic gorszego. Wy jednak niewiele sobie z tego robicie, bo ten fason to niekwestionowany hit ostatnich lat. Pokochałyście spodnie, w których spokojnie zmieściłoby się kilka pieluch. Bez wzajemności, bo wygląda to tragicznie.
https://www.instagram.com/jmstyle08/
Na szczęście nie widuje się ich zbyt często, ale niektórym z Was warto przypomnieć - elegancja to prostota i szyk. Szkocka krata (i każda inna) raczej się z tym kłóci. Jeśli jesteś spragniona podobnych atrakcji - ochłoń i wybierz czarne spodnie.
https://www.instagram.com/winniefashion/
Odrobina luzu i niechlujności jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale znaj umiar. Pojedyncze przetarcia, a nawet dziury mogą wyglądać fajnie. Pod warunkiem, że spodnie nie wyglądają tak, jakby wpadły pod kosiarkę.
https://www.instagram.com/ampmy.shop/
Kolejny trend, którego nie potrafię zrozumieć. Dotyczy obu płci, ale Was szpeci najmocniej. Łączenie bawełnianych gaci z elegancką resztą nie jest ani specjalnie zabawne, ani efektowne. Jest po prostu bez sensu, więc daj sobie spokój.
Tomek
Zobacz również: MODA MĘSKIM OKIEM: Czy faceci lubią, gdy nosisz dresy?