Aktualizacja: 2023-12-14
„Jest starsza ode mnie, ale wciąż z nimi mieszka”.
„Mieszkają u mnie, ale sprawy finansowe powinnyśmy dzielić na pół”.
Ewa chciałaby spróbować, ale się waha.
Emilia nie rozumie krytyki pod adresem młodych.
Luiza czuje się tym zaniepokojona.
Marlena nie jest z tego dumna, ale nie ma innego wyjścia.
Joanna kilka miesięcy temu straciła pracę i ma problemy finansowe.
Nie spieszy im się, aby wyfrunąć z gniazda.
Martyna wyprowadziła się już 4 lata temu.
Z roku na rok będzie coraz gorzej.
Bożena nie chce zrobić jej przykrości.
Paulina obawia się, że wtedy wyciągną ręce po jej pieniądze.
Mam posprzątane i ugotowane, a lodówka jest zawsze pełna - twierdzi Agata.
Prawie połowa młodych Polaków wchodzących w dorosłość nadal nie opuściła rodzinnego gniazda. Nie planują tego nawet po trzydziestce.
Weronika poczuła, że w rodzinnym domu nie ma już dla niej miejsca.
Sandra twierdzi, że powód jest zupełnie inny.
Mają 30-40 lat i wciąż zachowują się jak mali chłopcy. Znasz to?
26-letnia Dominika uważa, że rodzice powinni płacić za wszystko.
Hanna ma dość płacenia za dorosłe dziecko.
Taki układ zwyczajnie nam nie służy.
Elżbieta narzeka na niezaradność dorosłego dziecka.
Taka terapia szokowa jej pomoże. Kiedyś mi za to podziękuje - twierdzi Anna.
Karolina spotyka się z tzw. „dorosłym bobasem”.
Mam 27 lat i nigdy się nie wyprowadziłam nawet na chwilę.
Jeśli jesteś na tyle dorosła, by wyjść za mąż, to idź też na swoje.
Bożena przyzwyczaiła się do życia tylko we dwoje. Czy ma prawo odmówić córce?
Nie wiem jak niektórzy to robią, że mają po 20 lat i żyją na własny rachunek.
Życie pod jednym dachem z mamą i tatą nie ułatwia budowania związku.
Renata marzy o usamodzielnieniu się jedynego dziecka. Nie sprawdziła się jako matka?