Naukowcy twierdzą, że na Facebooku są zaledwie 4 typy użytkowników. Do której grupy należysz?

Chyba naprawdę coś w tym jest!
Naukowcy twierdzą, że na Facebooku są zaledwie 4 typy użytkowników. Do której grupy należysz?
Fot. Thinkstock
12.07.2017

Życie bez portali społecznościowych staje się coraz trudniejsze. Jeśli nie masz profilu na Facebooku, Instagramie czy Twitterze - przestajesz być częścią grupy i nie bardzo wiesz, co dzieje się wokół ciebie. Skoro wszyscy tam są, to ty też powinnaś. To powszechne myślenie, o czym świadczy liczba użytkowników tego pierwszego. Portal stworzony przez Marka Zuckerberga ma już ponad 2 miliardy użytkowników. Co trzeci mieszkaniec Ziemi dodaje posty i „lajkuje” wpisy innych.

Sporo, ale jak wynika z badań przeprowadzonych na amerykańskiej uczelni Brigham Young University - aktywnych tam internautów można podzielić na zaledwie 4 typy. Niemal na pewno sama jesteś jednym z nich. Naukowcy wyszczególnili kilkadziesiąt powodów, dlaczego dołączamy do portali społecznościowych. Następnie poprosili grupę ankietowanych o wskazanie tych najważniejszych. Efekty są zaskakujące.

Do której grupy należysz? To trzeba wiedzieć…

Zobacz również: Ludzie, których natychmiast powinnaś usunąć ze znajomych na Facebooku

 

użytkownicy facebooka

fot. Thinkstock

Budowniczy relacji

Osoby z tej grupy traktują Facebooka jako przedłużenie swojego prawdziwego życia. Na swoich profilach gromadzą i kontaktują się z przyjaciółmi oraz członkami rodziny. To oni ciągle dodają coś nowego, komentują i odpowiadają na wpisy innych, wysyłają prywatne wiadomości. Wszystko po to, by realnie zbliżyć się do wirtualnych znajomych. Ten typ silnie identyfikuje się z hasłem: „Facebook pozwala mi wyrażać miłość do rodziny, a rodzinie wyrażać miłość do mnie”.

Krzykacz miejski

Członków tej grupy rozpoznasz po tym, że unikają publikacji dotyczących ich bezpośrednio. Nie dodają zdjęć dzieci, wspomnień z wakacji, ani nie żalą się publicznie na swoje ciężkie życie. Dodają mnóstwo treści, ale innego rodzaju. To linki do artykułów, wydarzeń, opinii. Pełnią rolę informatorów. Co nie oznacza, że nie utrzymują na Facebooku prywatnych znajomości. Robią to jednak na inny sposób.

Zobacz również: 7 powodów, dlaczego ktoś usunął Cię z grona znajomych na Facebooku

użytkownicy facebooka

fot. Thinkstock

Król selfie

W przeciwieństwie do typu określanego mianem budowniczego relacji, królowi selfie nie zależy specjalnie na tym, by do kogokolwiek się zbliżyć. Ma zupełnie inną misję - zdobyć jak największą popularność i rozpoznawalność. Dodaje mnóstwo własnych zdjęć, filmów i statusów, które mają mu zapewnić polubienia i komentarze wirtualnych znajomych. Osoby z tej grupy utożsamiają się z hasłem: „Im więcej powiadomień z Facebooka dostaję, tym bardziej czuję się wartościowy”.

Obserwator

Nie wszyscy walczą o uwagę. Spora grupa użytkowników Facebooka to osoby, które nigdy niczego nie publikują, a jedynie konsumują treści zamieszczone przez innych. To podglądacze, którzy chcą wiedzieć wszystko o cudzym życiu, samemu nic nie zdradzając. Ich aktywność na portalu ogranicza się do śledzenia innych.

Zobacz również: Niezwykłe odkrycie naukowców! Selfie bardzo mocno wpływa na nasze zdrowie psychiczne!

użytkownicy facebooka

fot. iStock

Przy okazji warto przypomnieć, że już w 2014 roku w magazynie medycznym „International Journal of Eating Disorders” opublikowano niepokojące wyniki badań. Wnioski płynące z tego naukowego eksperymentu były jednoznaczne – im bardziej Facebook jest obecny w naszym życiu, tym bardziej skupiamy się na własnym wyglądzie i jesteśmy narażone m.in. na anoreksję.

Swoją atrakcyjność i popularność uzależniamy od liczby kliknięć „lubię to!”. Jeśli nie ma ich wcale – popadamy w ciężką depresję, jeśli kilka – zaczynamy porównywać się z koleżankami, które uzyskały znacznie więcej wyrazów uznania. Zaczynamy szukać sposobu, by odwrócić złą passę i dochodzimy do prostego wniosku – jeśli schudnę, może inni spojrzą na mnie łaskawszym okiem.

Portale społecznościowe to naprawdę nie zabawa.

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 24.07.2017 00:17
Nie należę do żadnej..Szkoda mi czasu.Życie jest zbyt piękne ,by tracić czas na rzeczy bez których można się obyć..
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.07.2017 16:21
Łeee chyba jest jednak więcej grup. Mam fb ze względu na pracę. Rzadko tam zaglądam a jak już to robię to daję lajki, a czasami coś udostępnię, dodam link lub zdjęcie. Więc chyba jestem miksem wszystkich ;P
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.07.2017 10:01
najbardziej to obserwator, ale tez nie do końca, bo jednak czasem coś wrzucę i polubię. rzadko, ale jednak.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie