W niedzielę odbyło się spotkanie prasowe z aktorami komedii „Och, Karol 2”, remake’u filmu „Och, Karol” z 1985 roku. Na imprezie pojawiły się piękne odtwórczynie głównych ról – kochanek tytułowego Karola. Marta Żmuda Trzebiatowska, Anna Mucha, Małgosia Socha, Kasia Zielińska, Kasia Glinka i Małgosia Foremniak – oceniamy ich wieczorowe kreacje!
Marta Żmuda Trzebiatowska. Na przedpremierowe spotkanie z aktorami Marta wybrała skromną sukienkę w szalenie modnym w tym sezonie kolorze kamelowym. Wieczorem zaprezentowała się w drapieżniejszym wydaniu – w wydekoltowanej małej białej z czarną falbanką. Nam przypadły do gustu obie kreacje, bo każda była doskonale dostosowana do okazji oraz pory dnia.
Ania Mucha. To prawdziwa gwiazda! Byłą zdecydowanym numerem 1 na czerwonym dywanie – śmiało flirtowała z obiektywem, a z jej twarzy ani na chwilę nie schodził promienny uśmiech. Gorszą ocenę wystawiamy stylizacjom Ani – nudnym i sztampowym, a w dodatku skracającym optycznie sylwetkę.
Małgorzata Socha. Jak zwykle bezbłędna! Grzeczna spódnica za kolano, atłasowe szpilki i imponująca biżuteria pod szyją – oto przepis na to, jak zostać królową wieczoru. Ogromne brawa za delikatną fryzurę i subtelny makijaż, które dodały Małgosi dziewczęcej świeżości.
Kasia Zielińska. Od początków swojej kariery przeżywa modowe wzloty i upadki. I tym razem nie mogło być inaczej. Na tych zdjęciach doskonale widać, jak źle dobrana sukienka (z lewej) potrafi uwydatnić niedoskonałości sylwetki. Za to wieczorowa kreacja Kasi (z prawej) to absolutny strzał w dziesiątkę – z kremowo-szarymi dodatkami tworzy naprawdę wyjątkową całość!
Kasia Glinka. Poprawnie, ale bez fajerwerków. Klasyczna minisukienka i szare szpilki to połączenie dobre na klubową imprezę – nie na czerwony dywan. Aby efekt był naprawdę oszałamiający, wystarczyłoby zadbać o większą biżuterię i ciekawszą torebkę, np. maksi kopertę w wystrzałowym odcieniu.
Małgorzata Foremniak. Tradycyjny fason, wyrazisty kolor i zmysłowy deseń – ta kreacja wspaniale podkreśla sylwetkę aktorki. Końcowy efekt psuje trochę oklapnięta fryzura i pozbawiona blasku cera.
Jak sądzicie, która z aktorek wyglądała najlepiej? My stawiamy na Martę i Małgosię Sochę - brawa!