Ania Wyszkoni mogłaby śmiało ubiegać się o tytuł najbardziej kiczowatej polskiej gwiazdy. Nie jesteśmy pewne, ale wydaje nam się, że miałaby szanse pobić samą Dominikę Gawędę i Michała Wiśniewskiego. Zresztą same oceńcie jej ostatnią stylizację, w której pokazała się podczas Muzodajni gwiazd w Giżycku.
Co jest ŹLE?
Wszystko – od stóp aż po czubek głowy. Rozumiemy, że to miał być strój sceniczny, ale Aniu – litości! Pióra w takim wydaniu, w dodatku połączone z przecieranym dżinsem, długością mini i koronką, nie mogą się obronić. O butach chyba nie musimy wspominać…
Co jest OK.?
Tylko makijaż – mroczny i sexy, ale w duecie z tym stylistycznym koszmarkiem nawet on traci swój urok.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Kto się tak ubrał? ZAZDROŚNICA Z BRZYDULI