Filmowa Anastasia Steele próbuje być seksowna! (NARESZCIE?)

Szara myszka nabiera odwagi. Podoba Wam się w takim wydaniu?
Filmowa Anastasia Steele próbuje być seksowna! (NARESZCIE?)
10.02.2014

Dakota Johnson nigdy nie była osobą anonimową. Wszystko za sprawą sławnych rodziców – Melanie Griffith i Dona Johnsona, a po ich rozwodzie, także ojczyma – Antonio Banderasa. 24-latka wychowywała się w świetle reflektorów i migawek aparatów fotoreporterów. Ma na swoim koncie pracę w modelingu i filmie, choć do tej pory trudno było ją uznać za gwiazdę wielkiego formatu. Ale to się zmieni. We wrześniu ubiegłego roku otrzymała szansę, o której marzy większość młodych aktorek – zagra główną rolę w ekranizacji najpopularniejszej powieści ostatnich lat.

Rola Anastazji Steele w „Pięćdziesięciu twarzach Greya” być może nie da jej artystycznej satysfakcji, ale sławę i pieniądze – na pewno. Z córki znanych rodziców, o której istnieniu wiedzieli nieliczni, stanie się rozpoznawalna pod każdą szerokością geograficzną. Wystarczy wspomnieć, że seria stworzona przez E. L. James została przetłumaczona na ponad 50 języków i rozeszła się w ponad 90 mln egzemplarzy! Nie oznacza to jednak, że z miejsca stała się ulubienicą milionów. Wręcz przeciwnie.

Fanki powieści podchodzą do Dakoty ze sporym dystansem. Najczęstsze zarzuty dotyczą tego, że nie jest idealnym odzwierciedleniem książkowej postaci, wygląda zbyt dojrzale, jak na swój wiek, a w jej mimice i stylu zwyczajnie brakuje życia. Trudno nie odnieść takiego wrażenia, kiedy patrzy się na jej pierwszą sesję zdjęciową promującą „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Jeansy, niepozorny sweterek, niedbale ułożone włosy, przestraszona mina... Ale to już przeszłość!

Dakota Johnson pojawi się na okładce marcowego wydania magazynu „Elle”, a w nim prezentuje się znacznie odważniej. Ale czy wystarczająco seksownie, jak na główną bohaterkę tak skandalizującej historii miłosnej? Zobaczcie!

Dakota Johnson

Dakota Johnson dla „Elle”.

Dakota Johnson

Pierwsza sesja promocyjna dla „Entertainment Weekly” sprzed kilku miesięcy.

Dakota Johnson

Niepozorna Dakota Johnson nie wyglądała jeszcze jak gwiazda odważnego filmu...

Dakota Johnson

...choć próbowała. W najnowszej sesji dla „Elle” pokazuje zupełnie inne oblicze!

Dakota Johnson

Dakota Johnson dla „Elle”.

Dakota Johnson

Dakota Johnson dla „Elle”.

Dakota Johnson

Dakota Johnson dla „Elle”.

Polecane wideo

Komentarze (35)
Ocena: 5 / 5
Serio? (Ocena: 5) 18.02.2014 20:48
Z jednej strony pasuje, bo Ana była taką trochę szarą myszką z wyglądu, ale z drugiej ta aktorka jest jakaś drętwa, zero emocji. Ten aktor co gra Christiana jest zbyt przeciętny, przecież Grey wyglądał jak bóg, a tu mamy jakiegoś zwykłego kolesia. 3 razy nie, dziękujemy.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.02.2014 18:13
PRÓBUJE to dobre slowo... nie jest w ogole seksowna. aseksualna wręcz.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.02.2014 18:52
A mnie się podoba, ma coś nieokreślonego, co przyciąga wzrok do jej twarzy. Może nie jest jakąś klasyczną pięknością, ale ile takich piękności jest? :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.02.2014 16:07
seria stworzona przez E. L. James została przetłumaczona na ponad 50 języków i rozeszła się w ponad 90 mln egzemplarzy! szkoda tylko że to barachło nie warte 120 zł które na to g...o wydałam. Przynajmniej mam nauczkę nie wierzyc internetom.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.02.2014 01:05
Ona pasuje idealnie ale on? No błagam... Christian Grey w książce jest piękny a tymczasem na ekranach zobaczymy przeciętniaka. Osobiście nie mogę na niego patrzeć.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie