Zimowa panna młoda: Ubrana na cebulkę, z bukietem odpornym na mróz (O czym jeszcze pamiętać?)

Gdy na dworze temperatury spadają mocno poniżej zera, organizacja wesela staje się sporym wyzwaniem.
Zimowa panna młoda: Ubrana na cebulkę, z bukietem odpornym na mróz (O czym jeszcze pamiętać?)
28.01.2013

Styczeń czy luty z całą pewnością nie są typowymi miesiącami kojarzonymi ze ślubami. Mimo wszystko jednak wiele par decyduje się na zimowe wesele. Nie odstrasza ich ani brzydka pogoda za oknem, ani to, że drogi może zasypać śnieg i goście nie dojadą na czas. Przyszli małżonkowie wierzą, że ich ślub przebiegnie w iście bajkowej atmosferze.

I rzeczywiście może tak być, trzeba tylko pamiętać o kilku prostych regułach, którymi rządzi się zimowe wesele...

Stylizacja na cebulkę

Przede wszystkim zapomnij o tym, że wystąpisz w kościele w samej sukience bez ramiączek oraz cieniutkich pończochach i sandałkach. Jeżeli nie chcesz się przeziębić musisz ubrać się na cebulkę. Szykując się do zimowego wesela, zaopatrz się przede wszystkim w bieliznę termoochronną, ciepłe rajstopy i koniecznie kryte pantofelki. Niezbędna będzie również ciepła narzuta na sukienkę, wcale jednak nie musi być to klasyczne bolerko. Świętnie będziesz prezentowała się chociażby w futerku lub specjalnie szytym na tę okazję polarze.

Bukiet odporny na mróz

Chociaż w kwiaciarniach większość kwiatów dostępnych jest przez cały rok, powinnaś zdecydować się na bukiet, który będzie nie tylko ładnie komponował się z kolorami panującymi za oknem, lecz także wytrzyma niskie temperatury. Odradzamy więc kompozycje z polnych kwiatów czy egzotycznych storczyków. Znacznie lepiej sprawdzą się klasyczne róże czy lilie, które świetnie będą komponowały się z zimowymi dodatkami takimi, jak kryształki, mini-bombki czy piórka.

Rozgrzewające menu

Przemarznięci goście będą Ci bardzo wdzięczni, gdy zaserwujesz im pożywne, rozgrzewające dania. Postaw przede wszystkim na potrawy mięsne i duszone warzywa. Część dań możesz przyprawić bardziej na ostro. Nie zapomnij również o ciepłych napojach. Na zimowym weselu świetnie sprawdza się gorąca czekolada oraz grzane wino.

Fryzura na miarę pogody

Minusowe temperatury wprowadzają pewne ograniczenia jeżeli chodzi o stylizację fryzur. Zimą może nie sprawdzić się chociażby starannie zakręcona burza loków albo pięknie wystylizowana grzywka. Zdecydowanie bezpieczniejsze będą wszelkie koki oraz półupięcia.

Sprawne ogrzewanie

Zimą na sali weselnej musi być ciepło! To warunek konieczny udanej zabawy. Zamawiając określone lokum, upewnij się więc, że nie będzie żadnych problemów z ogrzewaniem. Gdy na sali jest klimatyzacja, poproś organizatorów, aby nieco zmniejszyli jej moc. Pamiętaj równie, że wnętrze mogą dodatkowo ocieplić pozapalane świece oraz dekoracja w ognistoczerwonej tonacji.

Życzenia tylko na sali

To nic, że w Polsce istnieje zwyczaj składania życzeń przed kościołem, tuż po mszy. Możesz być pewna, że wszyscy goście będą ci bardzo wdzięczni, gdy przeniesiesz ten punkt imprezy już na salę weselną. Inną opcją jest poproszenie księdza, aby pozwolił na składanie życzeń w kościelnym przedsionku. To dobre rozwiązanie dla osób, które część gości zapraszają jedynie na ceremonię zaślubin.

Sesja niekoniecznie w plenerze

Śnieżnobiałe widoki, słońce, bezchmurne niebo, a pod nogami iskrzące się sopelki lodu – o takiej sesji ślubnej marzy chyba każda zimowa panna młoda. Niestety, czasem aura może pokrzyżować nam szyki. Co bowiem zrobić, gdy w dniu planowanych zdjęć za oknem będzie szaro, ponuro i mokro albo nadejdą siarczyste mrozy? Na wszelki wypadek lepiej zdecydować się na sesję fotograficzną w zadaszonym miejscu, na przykład we wnętrzu zabytkowego pałacu, zamku lub skansenu.

Polecane wideo

Komentarze (20)
Ocena: 5 / 5
ona (Ocena: 5) 29.01.2013 11:06
ja mialam w pazdzirniku i sloneczkoo i cieplutko, nie maialam bolerka, nic , i nawet nie mialam przygotowanego moze to dlatego pogoda dopsisala hehe, ale tak powaznie to mialam szczescie bo obawialam sie pogody, nie chcialabym deszczu a znajoma to miala pod koniec pazdziernika nawrt snieg, mi sie udalo :D ale latem rozwniez mozna nadziac sie na ulewy ... tak naprawde to nigdy nie zaplanujesz, zima, lato. wiosna, jesien zawsze moze cos wyskoczyc i bum :D wszytskim przyszlym melżonkom zycze PIEKNEJ POGODY !!:D:D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.01.2013 02:30
POLAR NA ŚLUB no nie wierzę..
odpowiedz
MG (Ocena: 5) 28.01.2013 22:23
MM- ja wyszlam za mąż tydzień temu i nie przymusu, nie z powodu brzucha, bo akowego nie mam, a dziecko planujemy ale za dwa lata a nie przed slubna wpadka! Pogoda udała sie cudowna, było pieknie, ziowo- bajkowo1 za nic w swiecie nie wybrałbym lata:)
odpowiedz
Beth (Ocena: 5) 28.01.2013 21:13
Niby wszystko ładnie, pięknie, ale gdy parę tygodni temu widziałam jakąś zimową parę, pakującą się do limuzyny pomyślałam, że chyba nie tego oczekiwali - bo zamiast białego puchu był wtedy deszcz i plucha. O tym tez trzeba pamiętać niestety. Co do życzeń, w lecie też może być deszcz i wydaje mi się, że ogólnie składanie ich na sali weselnej jest lepszą opcją - jakiś taki większy luz, niż pod kościołem, więcej miejsca do odłożenia czegokolwiek. Nic nie przebije ślubu latem, w zimie nawet nie można wyjść się przewietrzyć.
odpowiedz
MM (Ocena: 5) 28.01.2013 19:55
Wszyscy moi znajomi, którzy brali ślub zimą, zdecydowali się na uroczystość o tej porze roku tylko dlatego, że wpadli. Zastanawiam się, czy jest wielu zwolenników zimowych ślubów tak z własnej chęci, a nie z przymusu.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie