Suknia ślubna z Internetu: Zamówiła piękną kreację, a dostała...

Czy można spodziewać się czegoś innego za 80 zł?
Suknia ślubna z Internetu: Zamówiła piękną kreację, a dostała...
fot. zrzut ekranu twitter.com/monisha_rajesh
20.02.2016

Kupowanie ubrań w Internecie to niezwykła wygoda, ale coraz częściej także ryzyko. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia porównujące zdjęcie promocyjne z rzeczywistością, które publikowaliśmy wielokrotnie. Niestety, przepisy przepisami, a sprzedawcy stosują podstępne metody, aby nas oszukać. Najczęściej towar z fotografii znacznie różni się od tego wysłanego do klienta.

Czasami to kwestia błędnego odczytania rozmiaru lub drobne różnice w kolorystyce, które są efektem różnego oświetlenia, ale znacznie częściej chodzi o coś więcej. Przekonała się o tym mieszkanka Londynu, która zaryzykowała i w Sieci kupiła wymarzoną suknię ślubną.

Monisha Rajesh wypatrzyła stylową kreację wartą 100 funtów (aktualnie ponad 560 zł). Kilka dni później zobaczyła reklamę identycznej, ale już za... 14 funtów (niecałe 80 zł)! Postanowiła skorzystać z „promocji”.

 

ubrania z internetu

fot. zrzut ekranu twitter.com/monisha_rajesh

Tak prezentuje się oryginał. Gustowna suknia rozszerzana ku dołowi, zdobiona orientalnym haftem.  Jeden ze sprzedawców oferował ją w cenie ponad 500 zł. Tego samego zdjęcia użyto na stronie internetowej, gdzie ubrania są nawet o 75 procent tańsze. Podejrzane? 34-latka postanowiła spróbować.

 

ubrania z internetu

fot. zrzut ekranu twitter.com/monisha_rajesh

Dopiero po fakcie kobieta zaczęła poszukiwać informacji na temat firmy, która zrujnowała jej marzenia o wymarzonej kreacji ślubnej. Okazało się, że oszukanych w podobny sposób klientem są setki. Komentatorzy nie mają wątpliwości, że nie tak powinno to wyglądać, ale twierdzą, że przyszła panna młoda jest sama sobie winna. Nikt rozsądny nie oczekiwałby wartościowego produktu w tak niskiej cenie.

Kobieta złożyła kolejne zamówienie, tym razem w sklepie oferującym suknię w pełnej cenie. Kreacja ma do niej dotrzeć na dniach, czyli tuż przed ceremonią. Oby tym razem obyło się bez rozczarowań...

ubrania z internetu

fot. zrzut ekranu twitter.com/monisha_rajesh

A tak wygląda suknia, którą kobieta otrzymała pocztą. Podobny odcień bieli, ale zupełnie inny fason, haft i wykończenie. Kreacja zwisa bezwładnie, zamiast trzymać formę, jak oryginał. Tania imitacja została uszyta w Chinach i stamtąd wysłana. Sklep internetowy był zarejestrowany w Stanach Zjednoczonych.

 

Polecane wideo

Komentarze (9)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 20.02.2016 21:35
Mam koleżankę która notorycznie robi takie zakupy i zawsze płacze. Ostatnio kupiła sukienkę -na zdjęciu widać ze od jakiegos projektanta z kilkanaście tysi przynajmniej a ona znalazła aukcje na której ta sukienka kosztuje 250zł . to co przyszło nie nadawało sie nawet na ścierkę do podłogi. ale u niej takie zakupy to norma a płacze ze kasy nie ma
odpowiedz
asix (Ocena: 5) 20.02.2016 20:47
Z podobnej strony zamówiłam spodnie za 6 euro (normalnie kosztuja okolo 120 zl)... to co mi przysłano to było jedno wielkie g***o. Materiał i wykonanie pozostawialy wiele do zyczenia. Takze wiem o co chodzi :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.02.2016 12:05
Nawet mogę się domyślać z jakiej to strony :-D Też na to patrzyłam kosztowała coś 17 dolarów ale nigdy bym nie kupiła myśląc naiwnie ze przyjdzie coś super :-D
odpowiedz
dpblogpl (Ocena: 5) 20.02.2016 11:15
Naprawdę dziwię się, że ludzie tak często korzystają z promocji i kupują tanio. Dlatego handel słabej jakości ubraniami i produktami kwitnie. Wychodzę z założenia, że czasem lepiej jest dołożyć i kupić coś dobrej jakości (mniej znaczy więcej).
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.02.2016 10:31
Dla mnie ta Pani była po prostu naiwna. Sukienka kosztowała 560 zł, a ona myślała, że dostanie taką samą za 80 zł? Co innego jeśli ktoś kupuje na wyprzedaży coś taniej a co innego jak wierzymy, że ktoś zrobi równie piękną sukienkę, z pięknymi wyszyciami (czy koronką, nie wiem nie znam się) 7 razy taniej. Niektóre rzeczy po prostu muszą kosztować :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie