`Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci…`. Chyba każdy z nas doskonale zna te słowa, które Państwo Młodzi wypowiadają przed ołtarzem w dniu swojego ślubu. Wszystko wskazuje jednak na to, że już wkrótce taka forma przysięgi małżeńskiej odejdzie do lamusa.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy InsuranceLine wynika bowiem, że narzeczeni woleliby samodzielnie układać formułę obietnic ślubnych. – Aż 34 proc. ankietowanych Australijczyków wolałoby zastąpić stwierdzenie `nie opuszczę cię aż do śmierci` przyrzeczeniem `nie będę flirtował w Internecie` - informuje serwis news.com.au.
To jednak nie wszystko. Ankieta wykazała również, że przyszli małżonkowie chcieliby wyrzucić z przysięgi słowa o posłuszeństwie żony wobec męża i zamiast tego przysiąc sobie, że będą w takim samym stopniu zajmować się w przyszłości potomstwem.
- To dowód na to, że pary coraz częściej kładą nacisk na partnerstwo, wzajemną pomoc i wspieranie w trudnych chwilach. Zarówno emocjonalnie jak i finansowo – podsumował wyniki badań rzecznik InsuranceLine.
Maja Zielińska
Zobacz także:
10 powodów, dla których mężczyźni się żenią (NAWET JEŚLI WCALE NIE SĄ ZAKOCHANI)
Dla facetów miłość wcale nie musi być decydującym czynnikiem, by powiedzieć sakramentalne `tak`.
Zanim wyślesz zaproszenie ślubne do swojego eks, zastanów się, czy dobrze robisz.