Panna młoda wyjaśnia kogo i dlaczego nie zaprosi na wesele (Bezczelne?)

Szczerość do bólu. Niektórzy mogą poczuć się urażeni.
Panna młoda wyjaśnia kogo i dlaczego nie zaprosi na wesele (Bezczelne?)
15.08.2014

Kogo zaprosić na wesele? To pytanie towarzyszy każdej pannie młodej. Zwłaszcza wtedy, kiedy nasza rodzina jest wyjątkowo liczna, a grono przyjaciół i znajomych liczy nie kilka, ale kilkadziesiąt osób. Kryzys finansowy spowodował, że coraz częściej rezygnujemy z wystawnych przyjęć dla kilkuset gości. Z tego powodu musimy dokładnie przemyśleć, na czyim towarzystwie najbardziej nam zależy. To zupełnie naturalne, więc nie warto się obrażać, jeśli niewidziana przez wiele lat kuzynka z drugiego krańca Polski lub dalsza koleżanka nie zdecyduje się nas zaprosić.

Tym bardziej nie rozumiemy postępowania pewnej Amerykanki, która zdecydowała się na opublikowanie swojego zaskakującego wywodu na Facebooku. Kobieta w najbliższym czasie zamierza powiedzieć sakramentalne „tak”, wcześniej wypowiadając „nie” w kierunku osób, które nie doznały zaszczytu zaproszenia na tę wyjątkową uroczystość. Uprzedzając wszystkie pytanie i pretensje, postanowiła dać wyraźnie do zrozumienia, czyjej obecności nie życzy sobie w tym dniu.

„W tym tygodniu wyślemy zaproszenia na nasz ślub. Zgodnie z listą osób, na których nam najbardziej zależy. Mamy ograniczone miejsce w kościele i na sali weselnej, dlatego chcę postawić sprawę jasno, zanim ktoś dostanie bólu du***. Jeśli nie dostaniesz zaproszenia, oto lista potencjalnych powodów, dlaczego tak się stało - rozpoczyna swój list. Oto, jakie powody wymienia...

 

brak zaproszenia na ślub

1. Jeśli kiedykolwiek już cię zaprosiłam, ale nigdy na takie zaproszenie nie odpowiedziałeś i nie raczyłeś się pojawić.

brak zaproszenia na ślub

2. Jeśli znamy się tylko z pracy i jesteśmy wyłącznie znajomymi z biura, którzy nigdy nie spędzili ze sobą czasu poza nim.

brak zaproszenia na ślub

3. Jeśli widuję się z tobą tylko w większym gronie i nigdy nie byliśmy bliskimi znajomymi.

brak zaproszenia na ślub

4. Jeśli kiedykolwiek przyłapałam cię lub dowiedziałam się, że oczerniasz mnie za plecami, na pewno nie zostaniesz zaproszony.

brak zaproszenia na ślub

5. Jeśli wiem, że najbardziej interesowałoby cię darmowe jedzenie i alkohol, a nie najważniejsza uroczystość w moim życiu.

brak zaproszenia na ślub

6. Jeśli sam brałeś już ślub i pomimo że jesteśmy znajomymi, nie raczyłeś mnie zaprosić.

Myślicie, że warto być aż tak szczerym?

Polecane wideo

Komentarze (44)
Ocena: 4.18 / 5
Anonim (Ocena: 1) 17.08.2014 13:46
jakie to głupie..
odpowiedz
fsfsfs (Ocena: 5) 16.08.2014 22:38
Nigdy nie zrozumiem po co zapraszać 300 osób na wesele gdzie większość z gości to ciotki, babki, wujowie któych nigdy w życiu nie widziałam na oczy. Najlepiej zaprosić tych z którymi utrzymuje się przyjazne i bliskie kontakty. Ja nie zaproszę na swoje wesele większości ciotek ani wujków. Może się obrażą, ale zwyczajnie... Nie są mi w tym dniu potrzebni, bo widzialam ich ze 2 razy w życiu.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 16.08.2014 22:37
Powody są może i racjonalne (poza tym o braku zaproszenia na czyjś ślub mimo znajomości - ktoś mógł robić małą imprezę dla najbliższych, nie ma co tupać nóżką i się obrażać), ale jest dla mnie jedno ale. Publikowanie takiego wywodu jest w mojej opinii zwykłym prostactwem. Większość osób rozumie takie powody, ale jakbym była znajomą z biura i przeczytała taki tekst, to poczułabym się urażona. Nie brakiem zaproszenia, a brakiem taktu. Pisane w takim tonie, jakby każdy marzył o wzięciu udziału w tej imprezie. Poza tym, takie nachalne wypisywanie oczywistości jest dla mnie tak samo taktowne, jak powiedzenie "tylko umyj później ręce" koleżance, która podczas grupowego spotkania wychodzi skorzystać z toalety. Nie do każdego trzeba zwracać się jak do dziczy, która nie wie jak się zachować w różnych sytuacjach i nie zna realiów otaczającego świata.
odpowiedz
wredna suka (Ocena: 1) 16.08.2014 22:02
Walcie sie panny mlode! Nie dla kazdego jest szczytem marzen uczestniczenie w tym calym"najwazniejszym wydarzeniu w waszym zyciu" ! I nie u kazdego to ze kogos nie zaprosicie spowoduje "bol dupy" bo wiekszosc ma wyjebane na was i wasze weselleeeeeeeeeeeee!:)
zobacz odpowiedzi (2)
Monika (Ocena: 5) 16.08.2014 10:22
Dla mnie to są bardzo racjonalne powody. Ale to już kwestia gustu czy ktoś chce widzieć na swoim weselu natrętne ciotki, kuzynki które oczekują od kogoś tego wszystkiego czego one same nie potrafiły zaoferować..Czyli zwykłego szacunku dla rodziny. Tak jakby to było u mnie.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie