Gdzie wziąć ślub, żeby wzbudzić zazdrość i podziw znajomych? W tym roku najpopularniejsze jest Las Vegas. W ostatnim roku na ceremonię w stolicy hazardu zdecydowało się kilkadziesiąt par z Polski.
Do wyboru mamy kilkaset kaplic, a ślubu może nam udzielić kapłan będący sobowtórem Elvisa. Oczywiście, to standard, a ogranicza nas tylko własna fantazja - wiadomo, w Las Vegas wszystko jest możliwe.
Pary decydują się na taki krok z prostych powodów - wyjazd gwarantuje więcej wrażeń niż standardowe wesele na kilkaset gości, z hektolitrami wódki.
„Początkowo planowaliśmy klasyczne wesele z orkiestrą, wódką i setką gości. W końcu poczuliśmy się tak zmęczeni przygotowaniami, że wpadliśmy na pomysł, by wziąć ślub w Las Vegas. Tylko we dwoje" – wytłumaczył „Dziennikowi" Marek Ziemiński.
Biura podróży, które organizują wyjazdy ślubne, cieszą się z mody na wyjazdy do Las Vegas. Zakochani zazwyczaj udają się tam tylko we dwoje, ponieważ koszt takiej tygodniowej wyprawy to od trzech do siedemnastu tysięcy złotych. W zamian, kapliczki oferują internetową transmisję live dla rodziny i bliskich.