Nie stać Cię na wymarzone wesele? Znajdź sponsora! (Im się udało...)

Magda i Patryk nie mają pracy, ale marzą o wielkim weselu. Nawet w zamian za baner reklamowy na parkiecie...
Nie stać Cię na wymarzone wesele? Znajdź sponsora! (Im się udało...)
fot. http://www.facebook.com/pages/Wesele-Marzeń/255324814632909
22.03.2014

W ostatnich latach w Polsce obserwuje się znaczący spadek liczby ślubów. Czyżbyśmy się mniej kochali i nie interesują nas już sformalizowane związki? Bez wątpienia zmienia się nasze nastawienie do świata i do niektórych spraw podchodzimy bardziej pragmatycznie, ale eksperci są zgodni, że to nie jedyny powód. Winny jest przede wszystkim kryzys! Coraz więcej par wychodzi z założenia, że lepiej zaczekać na lepsze czasy, niż organizować skromną uroczystość, która nie ma za dużo wspólnego z naszymi marzeniami. Te są coraz bardziej śmiałe, a co za tym idzie – coraz droższe.

Szacuje się, że zorganizowanie wesela to koszt przynajmniej 20-30 tysięcy złotych i jest to wersja minimum. W niepewnych pod względem ekonomicznym czasach wiąże się to zazwyczaj z zasięgnięciem kredytu, który wcale nie musi się „zwrócić”, a wchodzenie na nową drogę życia z długami to dla wielu zbyt duże ryzyko. Jeśli nie jesteście w stanie udźwignąć tego ciężaru samodzielnie i niemożliwe jest również wsparcie ze strony rodziców, do wyboru pozostają dwie opcje – zaczekać na lepsze czasy lub... poszukać sponsorów uroczystości. Magda i Patryk ze Sławna (Pomorze) zdecydowali się na takie nietypowe rozwiązanie – donosi „Gazeta Wyborcza”.

Rok temu na świat przyszła ich córeczka. Patryk niedawno skończył prawo, ale nie znalazł etatu. Magda wciąż studiuje. Para otrzymuje od rodziców 2 tysiące złotych na przeżycie i wynajem mieszkania. Nie jest łatwo, ale okazuje się, że to wcale nie przeszkoda. Młodym marzy się piękne wesele i pomimo braku środków może im się to udać...

Planowanie rozpoczęli od kosztorysu. Wiedzieli, że nie będzie ich teraz na to stać, ale chcieli przynajmniej wiedzieć, z jakim wydatkiem muszą się liczyć. Muszą zaprosić przynajmniej 120 osób, bo mają wyjątkowo duże rodziny. Pod uwagę brani tylko najbliżsi. Ugoszczenie jednej osoby to wydatek 150-250 zł, w zależności od lokalu i wybranego menu. Samo to daje kwotę blisko 30 tysięcy złotych. Nie wliczono sukni ślubnej, garnituru, tortu, alkoholu, wynajmu limuzyny itp. Wydawało się, że ślub trzeba będzie odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość. Wtedy Magda wpadła na niezwykły pomysł.

Skontaktowała się z 2,5 tys. firm (!) i zaoferowała reklamę w zamian za pokrycie niektórych kosztów. Założyła także stronę na Facebooku, która promowałaby wydarzenie. Efekt? Odzew przerósł ich najśmielsze oczekiwania. Biuro podróży ufundowało im kurs nurkowania i wycieczkę do Egiptu, odezwały się także salony sukien ślubnych, salony kosmetyczne, sklepy obuwnicze, cukiernie, restauracje, siłownie...

Oczywiście nie ma nic za darmo. W efekcie ich wesele będzie miało bardzo komercyjny charakter. Sponsorzy oczekują reklamy nie tylko na Facebooku, ale także w czasie samej uroczystości. Jak to ma wyglądać?

Zaproponowałam reklamę podczas imprezy weselnej, ale nie nachalną, tylko subtelną. Np. umieszczenie logo sponsora na serwetkach czy zaproszeniach, ustawienie baneru reklamowego w sali z tańcami czy możliwość rozłożenia wizytówek – mówi Magda w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Od kilku tygodni rodzice i przyszli małżonkowie odwiedzają siedziby kolejnych firm i podpisują kontrakty. Ich treść pozostaje tajna, ale oczywiste jest to, że każdy sponsor oczekuje w zamian konkretnej formy reklamy. Ślub zaplanowany jest na czerwiec tego roku, jeszcze przed lipcową podróżą poślubną, którą otrzymali w prezencie na samym początku przygotowań. Wciąż nie wiadomo, czy darczyńcy zadowolą się promocją w Internecie, czy może któryś z nich zdecyduje się rozwiesić baner reklamowy na sali weselnej... Tej jeszcze nie mają, bo jedyne propozycje, jakie otrzymali, pochodziły z odległych zakątków Polski. Poszukują także orkiestry i fotografa.

Zrobimy wszystko, by nasze wesele wyglądało normalnie, choć zdajemy sobie sprawę, że do końca takie nie będzie – twierdzi przyszła panna młoda. Myślicie, że to możliwe?

Polecane wideo

Komentarze (45)
Ocena: 5 / 5
Asia (Ocena: 5) 06.08.2014 16:04
zapomniałam tylko dodać o ich rzekomej chęci pomocy, która jest dostępna na popularnym fb są jako Wesele Marzeń 27 lipca Witajcie Tak sobie myślę, że bardzo chętnie pomogłabym jakiejś parze w zorganizowaniu podobnego wesela, jeżeli jest ktoś chętny zapraszam do pisania prywatnych wiadomości. Miłego wieczoru Moi Mili Buziaczki szkoda tylko, że to wszystko jest robione przez nich na pokaz ...
odpowiedz
Asia (Ocena: 5) 06.08.2014 15:50
prosiłam powyższą parę o pomoc, ale zrobili wszystko żeby nas zniechęcić bo jak to napisała Magda "oni jako pierwsza para, uważa, że byli uprzywilejowani" jak jej napisałam, że prosimy o pomoc jak z tym zacząć to piszą, że tylko wybranym parom pomagają i jestem zarozumiała bo napisałam, że wywnioskowałam, że nie chcą pomóc...dla mnie ich zachowanie jest żenujące po stosie wymienionych zdań, odniosłam wrażenie, że wszystko chcą zagarnąć dla siebie i nikomu nie pomagać zaskakujące prawda??? para, która tyle dostała niechętnie dzieli się doświadczeniami bo pomaga tylko wybranym parom, które tego naprawdę potrzebują...tylko którym bo nam mimo trudnej sytuacji nie chcieli pomóc... jeśli ktoś jest zainteresowany tematem to proszę o kontakt mailowy [email protected]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.04.2014 18:12
Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. On powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu? Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną? Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że Cię kocha. Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu,przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. Jutro rano ktoś Cię pokocha. Stanie się to równo o 12.00. Będzie to ktoś znajomy. Wyzna Ci miłość o 16.00 Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze samsama
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.03.2014 14:47
Po wstępnych obliczeniach nasze wesele może kosztować nawet 40 tys zł.... do 90 gości, kamerzysta, fotograf, sala, suknia, sala... i sumka się nazbierała, choć bierzemy pod uwagę minimum. Powiedzcie gdzie można zrobić wesele za 20 tys? Zaraz tam jadę. Za samą restaurację 25 tys na 2 dni imprezy.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.03.2014 19:03
Polaki Cebulaki.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie