Sezon ślubny kończy się powoli wraz z nastaniem jesiennego chłodu. Wiele osób ma różne doświadczenia związane z zawarciem związku małżeńskiego. Niektóre kobiety same stanęły na ślubnym kobiercu, inne były gośćmi. Niezależnie od pełnionej roli, mogłyby opowiedzieć wiele rzeczy na temat tego, co dzieje się na podobnych imprezach...
Na weselach często dochodzi do zabawnych, a czasami kompromitujących sytuacji. Obecnym udziela się radosny nastrój, alkohol i muzyka również robią swoje. Pewne zdarzenia są potem wspominane z uśmiechem na ustach, inne zaś przemilczane. Niejedna osoba wstydziła się po zabawie spojrzeć w oczy rodzinie i znajomym. Co najlepsze, nie tylko zaproszone osoby dopuszczają się skandalicznych zachowań. Także państwo młodzi często się zapominają.
Jakie wpadki są zaliczane na ślubach? Kilka młodych kobiet przytacza swoje wspomnienia.
Zobacz także: REPORTAŻ: Próbowałam zrujnować ślub młodszej siostry. Nie chciałam, by wyszła za mąż pierwsza...
Fot. Thinkstock
- W sierpniu brałam udział w weselu kuzynki. Myślałam, że mi się przywidziało, gdy wśród gości zobaczyłam mężczyznę ubranego w dżinsy! Co prawda ciemne i bardzo ładne, ale to nie są spodnie, które można założyć na wesele. Oprócz tego mężczyzna miał marynarkę i koszulę, ale efekt był koszmarny. Moim zdaniem, a także wielu gości, ów mężczyzna popełnił ogromny nietakt. Nawet członkowie zespołu oraz obsługi weselnej wyglądali lepiej. Potem okazało się, że to jeden z braci ciotecznych pana młodego. Powinien się wstydzić – podsumowuje Monika.
Fot. Thinkstock
- Chyba każda panna czeka podczas wesela na oczepiny. Co prawda to tylko zabawa, ale podświadomie większość dziewczyn utożsamia złapanie welonu z jamimś dobrym znakiem. Fajnie jest tak pofantazjować... Kilka tygodni temu byłam na weselu brata ciotecznego i oczywiście wzięłam udział w oczepinach. Po cichu miałam nadzieję, że złapię welon i nie mogłam uwierzyć własnemu szczęściu, gdy zobaczyłam jak leci prosto w moje ręce. Chwyciłam zdobycz, ale jakaś nieznajoma panna wyrwała mi ją z rąk. Żeby było śmieszniej do gry włączyła się trzecia, także nieznajoma dziewczyna. Tamte dwie zaczęły szarpać welon między sobą aż go podarły. Welon po wszystkim wyglądał koszmarnie i nie nadawał się do użycia. Nie mam pojęcia, co sobie myślały tamte panny. Skompromitowały się podwójnie, bo zarówno przez swoje zachowanie, jak i zniszczenie jednego z elementów stroju panny młodej – przekonuje Renata.
Zobacz także: Czy to najbrzydsza suknia ślubna na świecie? 19-latka ze Słowacji gwiazdą Internetu!
Fot. Thinkstock
- Zawsze miałam szczęście uczestniczyć w weselach, na których działy się różne akcje. Nie jakieś tam przypadki z podpitymi uczestnikami czy innym rodzajem nietaktownego zachowania, ale prawdziwe wpadki. To, co niedawno przeżyłam, znajduje się jednak na pierwszej pozycji na liście. Panna młoda trochę się podpiła podczas wesela, a w trakcie odbijango zaczęła całować jakiegoś chłopaka. Biedaka zupełnie wmurowało i odepchnął ją. W tamtym czasie jej brat szybko przejął kontrolę nad sytuacją i porwał ją do tańca. Niestety wiele osób widziało, do czego dopuściła się młoda i wszystko doszło do uszu pana młodego. Wesele jakoś przetrwało do końca, ale oboje młodzi wyglądali nietęgo. Panna młoda niby ma usprawiedliwienie, że była pijana, ale kto normalny nadużywa alkoholu na własnym weselu? Powinna pilnować się podwójnie – mówi Kamila.
Fot. Thinkstock
- Pamiętam, że na jednym z wesel, na których byłam w tym roku, przyszła kobieta, która miała zamiast żołądka śmietnik. Przysięgam, że pochłaniała wszystko! Jak tylko usiedliśmy przy stole dopytywała kelnerów, kiedy wreszcie przyniosą ciepłe dania do naszego stołu. Gdy dostała swoją porcję rosołu, dosłownie się na nią rzuciła. Tak było z każdym daniem. Nie wyglądała na biedną, więc nie wiem, skąd takie zachowanie. Całe wesele przesiedziała przy stole, jedząc i odpoczywając po posiłku. Reszta gości patrzyła na nią z wyraźnym niesmakiem. Jakby tego było mało, co jakiś czas chodziła do kuchni i prosiła o przyniesienie sobie czegoś dodatkowo. Słyszałam, jak pytała o jakiś rodzaj wina i egzotyczne owoce, których nie mieli. Rządziła się, jakby była w jakiejś restauracji. Ciekawe, ile dała w kopercie i czy ta kwota pokryła gigantyczne ilości jedzenia, które pochłonęła ta kobieta – zastanawia się Ula. - Mam też nadzieję, że z czasem uda mi się dowiedzieć, kim ona jest – dodaje na koniec.
Fot. Thinkstock
- Na weselu mojej przyjaciółki było mnóstwo młodych osób. Niestety kilka z nich upiło się i zabrało mikrofon członkowi zespołu. Tamten chyba nie wiedział, co zrobić i ustąpił. W efekcie przez pół godziny wszyscy musieliśmy słuchać prawdziwego jazgotu. Rodzice młodych w końcu zainterweniowali i ściągnęli ich ze sceny. Na dodatek się opierali i zrobili scenę. Widziałam na twarzach rodziców państwa młodych zażenowanie, podobnie jak na twarzach młodej pary i niektórych gości, którzy byli spokrewnieni z nachalnymi wokalistami. Szkoda tylko, że to nie oni ściągnęli ich ze sceny, zamiast zostawiać wszystko na głowie gospodarzy. Moim zdaniem była to ogromna wtopa. Teraz z wesela wszyscy pamiętają tylko to jedno wydarzenie – wspomina Martyna.
Fot. Thinkstock
- Ja już nie mam siły patrzeć na to, jak zachowują się niektórzy goście weselni. Dramat. Czasami wstydzę się nawet za obcych ludzi. Wesele nie jest przecież dyskoteką czy wiejską potańcówką. Wypadałoby zachować się na poziomie. Tymczasem mam wrażenie, że gdy zespół zaczyna grać utwór w stylu `Jesteś szalona`, ludzie tracą wszelkie zahamowania. Zresztą nie tylko wtedy. Tym razem przez pół wesela, na którym byłam, kilka dziewczyn chodziło i tańczyło boso. Rozumiem, że buty na obcasie są niewygodne, dlatego wzięłam ze sobą baleriny, ale i tak założyłam je dopiero ok. 2.00. Nigdy nie odważyłabym się na zdjęcie butów i paradowanie boso. Przecież można usiąść przy stole i zsunąć dyskretnie buty, żeby stopy odpoczęły, a potem założyć je z powrotem – twierdzi Wioletta.
Zobacz także: SUKIENKA + BUTY + TOREBKA ♥ 15 stylowych zestawów na wesele